Czy Guardiola zdobędzie mistrzostwo Anglii?

Manchester City, od przybycia Guardioli rok temu, stawiany jest w miejscu zdecydowanego faworyta do tytułu mistrza Anglii. Zarówno w tym, jak i w poprzednim sezonie oczekiwania wobec niebieskiego klubu z Manchesteru są olbrzymie.

Gdy ogłoszono przybycie Pepa Guardioli do City, media jednogłośnie przyznały, że z takim trenerem i kadrą zdobycie Premier League jest czystą formalnością. Jak się później okazało, słynny trener dał się pokąsać, co skutkowało zajętym 3 miejscem ze stratą 15 punktów do lidera. Czy hiszpański szkoleniowiec zostanie pożarty przez angielski futbol?

Transfery

Przyszli:

Jednym z ruchów, który został uznany za szaleństwo było ściągnięcie Edersona. 23-letni bramkarz z Benifiki Lisbona kosztował aż 40 mln euro. Jego obecność sprawia, że fani nie mogą być pewni kogo zobaczą w bramce w nadchodzącym sezonie. W końcu Claudio Bravo ma już 34 lata, a jego występy bardziej śmieszyły niż zachwycały.

City zabiera do siebie mistrza Francji i półfinalistę ligi mistrzów za 57,5 mln euro. Benjamin Mendy ma wzmocnić lewy bok defensywy. Ten 23-letni obrońca może być pewny swojej pozycji, ze względu na brak solidnego zawodnika w tym miejscu. Razem z nim blok obronny będzie tworzyć też Kyle Walker. Anglik fantastycznie wspierał na prawej stronie kolegów z Tottenhamu. Nic dziwnego, że Koguty zawołały za niego aż 51 mln euro. Jego zmiennikiem prawdopodobnie będzie Danilo, który już dawno przegrał walkę o pierwszy skład w Realu Madryt. W City zamierza wrócić na szczyt. Królewscy oddali go za 30 mln euro.

Przyszłościowym posunięciem było kupienie Douglasa Luiza. Za 19-letniego pomocnika Vasco Da Gama otrzymali 12 mln euro. Młody piłkarz ma szanse ograć się wśród najlepszych i jeśli wykorzysta swój potencjał, wskoczyć do składu z przytupem.

I być może najjaśniejszy punkt drużyny, Bernardo Silva. Po fantastycznym sezonie w Monaco poszedł za ciosem i zdecydował się opuścić klub na rzecz ligi angielskiej. Kosztował 50 mln euro i razem z De Bruyne mogą stworzyć najlepszy duet w Premier League.

Odeszli:

Odejście Joe Harta było jednym z większych błędów Guardioli. Najpierw wypożyczenie do Torino, a teraz do Westhamu. Anglik dalej jest solidny na swojej pozycji czego nie można powiedzieć o jego zmieniku w City. Z klubem na rzecz Chelsea pożegnał się też Caballero.

Z obrony zniknęli Kolarov ( do AS Romy za 5mln), Zabaleta ( do Westhamu za darmo), Clichy ( do Basaksehir za darmo) i Sagna (bez klubu). Szczególnie odejście tego pierwszego daje do myślenia. Kolarov miał grać pierwsze skrzypce w obronie. Pozostaje mieć nadzieje, że zmiennicy godnie go zastąpią.

Z zespołem pożegnali się także Navas (bez klubu), Sobrino ( do Alaves za 2 mln) i Nolito ( do Sevilli za 9mln). Pod wielką niewiadomą stoi sytuacja Samira Nasri, który wrócił z wypożyczenia z Sevilli.

Plusy i minusy

ZA:

W pierwszej kolejności postawmy odmłodzenie kadry. Średnia wieku graczy to jeden z największych zarzutów w kontekście walki o tytuł w poprzednim sezonie. Aktualnie ta średnia wynosi 25,8.

Udane transfery. City sięgnęło po młodych i doświadczonych zawodników. Mendy i Silva to półfinaliści Ligi Mistrzów, których talent Obywatele odczuli na własnej skórze. Walker za to jest obyty z ligą, w której czuje się jak ryba w wodzie.

Wzmocnienie najsłabszego punktu drużyny, defensywy. Gdy dojdzie do tego zgranie piłkarzy to mogą być gwarancją czystego konta w większości spotkań.

Drugi sezon Guardioli. Hiszpański szkoleniowiec miał cały rok by przyzwyczaić się do warunków Premier League oraz zbudować zespół pod siebie.

PRZECIW:

Kolejne rotowania w składzie prowadzą do braku zgrania co prowadzi do wielu błędów w początkowej fazie sezonu. Każdy stracony punkt może być tym brakującym na koniec sezonu.

Wzmocnienia pozostałych zespołów. Oczywistym jest, że reszta angielskich klubów nie będzie się tylko przyglądać. Tottenham, Manchester United, Arsenal czy Chelsea to kluczowe zespoły w walce o tytuł. Z wyjątkiem Kogutów wszyscy wzmocnili się zawodnikami światowej klasy.

Aklimatyzacja. Nowi zawodnicy będą stanowić trzon kadry, lecz warto pamiętać, że przyszli ze słabszych lig. Przyzwyczajenie się do klimatu w Anglii i terminarzu rozgrywek może znacznie opóźnić ich wejście w rytm meczowy.

Specyfika pracy Guardioli. Jest wymagający, kapryśny, nerwowy i bezkompromisowy. Nie każdy klub i nie każdy zawodnik jest w stanie z nim współistnieć. Jego związek z City może okazać się bardziej toksyczny niż moglibyśmy przypuszczać.

Brak lidera. W tych czasach jest to problem większości klubów, lecz w City nigdy go nie było. Brakuje zawodnika, który w najważniejszych momentach będzie gryzł murawę gdy inni stracą wolę walki.

Brak formy Aguero. Przy zdobywaniu ostatniego tytułu przez klub, w dużej mierze była to jego zasługa. Na początku ostatniego sezonu pojawiła się kłótnia z Guardiolą, wątpliwości i spadek formy. Czy uda mu się ją odzyskać?

Wielkie ambicje. Manchester City oprócz ligi angielskiej powalczy też o ligę mistrzów oraz puchar kraju. Walka na 3 frontach może doprowadzić do wypalenia bez szerokiej kadry.

Podsumowanie

City mimo wydanych pieniędzy potrzebuje czasu by się zgrać. Nie wykluczamy też sytuacji gdzie np. Bernardo Silva okaże się niewypałem i już zimą trzeba będzie inwestować w kolejnego piłkarza. Guardiola też nie wydaje się ustąpić i być bardziej elastyczny taktycznie. W dużej mierze zespół będzie musiał wybrać między Premier League, a ligą mistrzów. Dodatkowo na drodze “The Citizens” do tytułu staną Chelsea i rywal zza miedzy. Pierwsza połowa sezonu najlepiej ukażę to jakim trenerem jest Hiszpan. W mojej opinii City ma jedynie szansę na powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu. To czy mam rację zobaczymy na koniec sezonu, ale przedstawione wyżej informacje pozwalają na wyciągnięcie własnych wniosków.