fot. Cracovia.pl
Udostępnij:

Cracovia za wszelką cenę chce uniknąć ujemnych punktów

Według Antoniego Bugajskiego z Przeglądu Sportowego Cracovia będzie gotowa zapłacić milion złotych za korupcyjne grzechy przeszłości. Krakowiacy chcą za wszelką cenę uniknąć ujemnych punktów na starcie rozgrywek.

Mowa o sezonie 2003/2004, kiedy to podobno Cracovia ustawiła jedno ze spotkań przeważających o awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Na początku czerwca zarzuty korupcyjne przedstawił Rzecznik Dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej, Adam Gilarski. Zapowiedział on między innymi, że klubowi grozi kara odjęcia punktów oraz grzywna.

Gilarski głównie domaga się odjęcia punktów Cracovii w nowym sezonie Ekstraklasy. Według dziennikarza Przeglądu Sportowego mowa o piętnastu oczkach odjętych na starcie kampanii. Do tego Krakowiacy musieliby jeszcze dopłacić grzywnę.

Cracovia na ten moment nie jest skora do zaakceptowania warunków. Klub chce uniknąć odjęcia punktów i zdaniem Antoniego Bugajskiego gotów jest zapłacić w zamian większą grzywnę w wysokości nawet miliona złotych.

Mikołaj Bednarz, przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej mówi, że wciąż czekają na porozumienia rzecznika z Cracovią w sprawie kary. Jeśli strony się nie dogadają, w najbliższych tygodniach zobaczymy orzeczenie na podstawie posiadanych dowodów.


Avatar
Data publikacji: 2 lipca 2020, 19:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.