Courtois: Moje serce pozostaje w Madrycie

Tymi słowami Thibualt Courtois ponownie rozbudził spekulacje na temat swojej przyszłości.

25 - letni Belg ma kontrakt ważny do 2019 r. jednak nie przeszkadza to w spekulacjach gdzie ostatecznie wyląduje bramkarz The Blues. Stwierdzając w wywiadzie dla Sport/Foot Magazine, że jego serce pozostaje w Madrycie wywołał kolejną lawinę spekulacji o transferze.

"Moja sytuacja rodzinna jest powiązana z Madrytem. Dwójka moich dzieci mieszka tam z ich matką. Z córką komunikuje się przez FaceTime ale mój synek jest za mały na to" - powiedział w wywiadzie.

Reprezentant Belgii nawet twierdząc, że jest skłonny do rozmów o nowym kontrakcie, daje do zrozumienia, że chętnie widziałby się w stolicy Hiszpanii. Bardzo często pojawiają się plotki o tym, że Real Madryt oprócz Davida de Gea`i mocno interesuje się Belgiem.

"Jeśli pojawi się okazja powrotu do Hiszpanii, na pewno będę chciał to wykorzystać. To nie jest łatwe i tak moje serce jest w Madrycie to logiczne i zrozumiałe. Jeżeli będą mnie chcieli muszą kontaktować się z Chelsea. Zobaczymy bo na razie nic się nie dzieje. Pewne jest to, że pewnego dnia wrócę do Madrytu. Kocham to miasto i całą Hiszpanie. Spędziłem trzy wspaniałe lata (w Atletico przyp. red.), tam też dorastałem" - dodał w wywiadzie.

źródło: www.skysports.com