Copa del Rey: Athletic drugim finalistą! Awans wywalczony w dogrywce

Dziś na Estadio Ciudad de Valencia rozegrano drugi półfinał Pucharu Króla. W pierwszej konfrontacji Athleticu z Levante padł remis 1:1. Teraz lepsi okazali się podopieczni Marcelino, którzy wywalczyli sobie awans po dogrywce pokonując rywala 2:1. 

Już od pierwszych minut Athletic starał się narzucić swoje tempo gry, swój poziom i swoje warunki. Wiedzieli po co przyjechali do Walencji, i co chcieli osiągnąć. Znakomitą okazję na gola miał Raul Garcia, ale fatalnie przestrzelił. Levante zaś walczyło o swój pierwszy finał w Copa del Rey. Ta sztuka nigdy im się nie udała, a dziś stanęli przed niepowtarzalną szansą, by osiągnąć ten cel. W 17. minucie radość na ławce trenerskiej wywołał gol autorstwa Rogera Martiego. Jose Luis Morales, który wcześniej wywalczył piłkę zagrał do Rubena Rochiny, a ten do Martiego. Napastnik w kapitalny sposób poradził sobie z Unaiem Nunezem i sprytnym uderzeniem posłał piłkę do siatki.

Kolejne minuty to większa dominacja Basków. Dążyli do tego, by jak najszybciej odrobić straty, ale brak Inigo Martineza w defensywie dał się we znaki. Zarówno Nunez jak i Alvarez grali mocno niepewnie, a ten drugi w jednej z sytuacji był bliski pokonania swojego bramkarza. W 30. minucie gry doszło sporej kontrowersji w polu karnym gospodarzy. Podczas gdy Athletic wyrównał stan meczu sędzia użył gwizdka i wskazał na jedenasty metr! Nie puścił gry dalej, nie przyznał także przywileju korzyści. Tym samym anulował trafienie podopiecznych Marcelino, a na gola przyjezdni musieli liczyć w tej sytuacji z rzutu karnego. Stały fragment pewnie wykorzystał Raul Garcia nie dając Aitorowi żadnych szans.

Na drugą połowę Paco Lopez zdecydował się na zmianę systemu z czwórką obrońców. Od razu widać było lepszą organizację w środku pola, a także w defensywie. W kolejnych minutach gra była trochę szarpana, sędzia musiał dość używać gwizdka. Następnie mogliśmy zaobserwować ciekawy etap gry. Drużyny atakowały falami. Podczas gdy jedna napierała na drugą to ta ładowała akumulatory, nie grała wysokim pressingiem, by siły wykorzystać na później. Do końcowego gwizdka arbitra nie padł już żaden gol, co oznaczało, że zawodnicy musieli przystąpić do dogrywki.

W dodatkowych 30. minutach gry lepsi okazali się Baskowie. Pomimo wielu zmian przeprowadzonych przez obu szkoleniowców to goście zdołali wywalczyć sobie awans do wielkiego finału. Alex Berenguer miał sporo miejsca i czasu w środku pola, a następnie oddał mocny strzał w kierunku bramki. Futbolówka jeszcze odbiła się od Vukcevicia i całkowicie zaskoczyła Aitora Fernandeza.

FINAL⏱️| #LevanteUD 1-2 @AthleticClub

¡Peleamos hasta el final! ¡Es un día para sentirnos orgullosos, granotas ?! Y seguro que en el futuro seguiremos #SoñandoLoImposible#LevanteAthletic#CopaDelRey pic.twitter.com/EkJMm0Z5sF

— Levante UD ? (@LevanteUD) March 4, 2021

---

4.03.2021, półfinał Copa Del Rey, Estadio Ciudad de Valencia, Levante

Levante UD – Athletic Club 1:1 ( 1:1 ), po dogrywce 2:1 

Roger Marti 17′- Raul Garcia 30′(k.) Alex Berenguer 112′

Levante: Aitor Fernandez – Rober Pier(Enis Bardhi 46′), Oscar Duarte, Ruben Vezo – Jorge Miramon(Coke 109′), Ruben Rochina(Nikola Vukcevic 85′), Mickael Malsa(Son 85′), Carlos Clerc – Jorge de Frutos, Jose Luis Morales(Sergio Leon 90′) – Roger Marti(Dani Gomez 91′)

Athletic: Unai Simon – Oscar de Marcos(Ander Capa 106′), Unai Nunez, Yeray Alvarez, Yuri Berechicie(Mikel Balenziaga 109′) – Alex Berenguer, Unai Lopez(Unai Vencedor 106′), Mikel Vesga(Dani Garcia 97′), Ikre Muniain(Jon Morcillo 111′) – Raul Garcia(Asier Villalibre 96′), Inaki Williams

Żółte kartki: Duarte, Rochina – Nunez, Lopez, de Marcos

Sędzia: Carlos del Cerro Grande