blank
fot. spurs.web.com
Udostępnij:

Christian Eriksen: Byłem martwy przez pięć minut, celem jest gra na mundialu

Christian Eriksen w duńskiej telewizji zabrał głos po traumatycznych przejściach. Podziękował wszystkim za ogromne wsparcie i przyznaje, że był martwy przez pięć minut.

Dramat byłego piłkarza Interu rozegrał się w czasie mistrzostw europy 2020. Cały świat śledził turniej, a nagły upadek Duńczyka niezwykle dotknął fanów. Jego serce zatrzymało się i potrzebował natychmiastowej interwencji lekarzy.

Musiał opuścić Serie A, ponieważ włoskie przepisy zabraniają uprawiania sportu zawodowego z wszczepionym defibrylatorem. Po kilku miesiącach Eriksen wrócił do treningów z piłką.

- To było dziwne, ponieważ nie spodziewałem się, że ludzie będą przysyłać kwiaty, ponieważ umarłem przez pięć minut. To było dość niezwykłe zdarzenie, ale bardzo miłe ze strony wszystkich. Osobiście podziękowałem lekarzom, kolegom z zespołu i ich rodzinom - powiedział.

- Dziękuję wszystkim za wsparcie, które otrzymałem z całego świata, które mi pomogło przez to wszystko przejść - dodał. - Marzeniem i celem jest gra na mundialu w Katarze. Nie mogę przestać o tym myśleć. Głęboko wierzę, że to się uda, gdyż nie czuję żadnej różnicy. Czuję się tak, jak kiedyś - stwierdził Eriksen.


Avatar
Data publikacji: 5 stycznia 2022, 8:42
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.