Cezary Kulesza o selekcjonerze: O ostatecznej ocenie będą decydowały wyniki reprezentacji i jej gra
– Gdy kolejne bomby spadały na ukraińskie miasta, wiedzieliśmy, że mecz z Rosją jest absolutnie niemożliwy do przeprowadzenia. Jakakolwiek rywalizacja nie miałaby nic wspólnego z zasadami fair-play – opowiada Cezary Kulesza w “TVP Sport”.
Przy zatrudnieniu Czesława Michniewicza wyznaczono cel awansu w tegorocznych mistrzostwach świata w Katarze. Misja Moskwa była często powtarzana. Wojna wywołana przez Władimira Putina w Ukrainie spowodowała multum nowych wyzwań i okoliczności.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej szybko zareagował na wydarzenia, jakie miały miejsce u naszych wschodnich sąsiadów. Nie wyobrażano sobie rywalizacji z krajem, który napadł na niepodległy kraj. Stanowisko polskiej federacji było jasne, że nie ma mowy o meczu barażowym z Rosją i ostatecznie ich wykluczono.
– Wiedzieliśmy, że tylko budując koalicję wielu federacji, mamy szansę, by zablokować rosyjskie występy w dłuższej perspektywie. Bez wspólnego sojuszu polsko-szwedzko-czeskiego, do którego dołączały kolejne związki piłkarskie z całej Europy, w tym m.in. angielski i szwajcarski, niemożliwe byłoby skuteczne załatwienie tej sprawy – wypowiedział się prezes PZPN w “TVP Sport”.
– Gdy kolejne bomby spadały na ukraińskie miasta, wiedzieliśmy, że mecz z Rosją jest absolutnie niemożliwy do przeprowadzenia. Jakakolwiek rywalizacja nie miałaby nic wspólnego z zasadami fair-play. Nie mogliśmy rozegrać meczu z kadrą, która reprezentowałaby agresora w tej wojnie – twierdzi prezes.
Wyjaśnia, że PZPN był gotowy na każdy scenariusz i ostatecznie FIFA podjęła decyzję o uznaniu walkowera z Rosją i automatycznie awansowaliśmy do finału baraży. – Byliśmy gotowi do gry z innym rywalem. Ostateczną decyzję podjęła FIFA i szanujemy ją. Tym bardziej że mamy świadomość z jak wieloma naciskami ta organizacja musiała się mierzyć – przyznaje.
Czesław Michniewicz przed wylotem do Glasgow na towarzyskie spotkanie będzie mieć do dyspozycji dwie jednostki treningowe w Chorzowie. – Selekcjoner jest profesjonalistą, jest bardzo aktywny, ma bardzo dobry kontakt z zawodnikami. Objechał całą Europę, żeby przedstawić zawodnikom swój pomysł na reprezentację. Wraz ze sztabem był obecny na wielu meczach lig zagranicznych i Ekstraklasy. I o to chodzi. O ostatecznej ocenie będą jednak decydowały wyniki reprezentacji i jej gra – podkreśla Kulesza.
Na zgrupowaniu zabraknie Macieja Rybusa, który jest zakażony koronawirusem oraz Karola Świderskiego przez uraz mięśniowy. Napastnik Charlotte FC fantastycznie spisał się w ostatnim meczu ligowym w Major League Soccer, gdzie zaliczył dublet.
Mecze barażowe o MŚ 2022:
- 20:45 Portugalia – Turcja
- 20:45 Włochy – Macedonia Północna
- 20:45 Szwecja – Czechy
- 20:45 Walia – Austria
- Szkocja – Ukraina – przełożony na czerwiec
- Rosja – Polska – walkower na rzez biało-czerwonych
Czekamy na kadrowiczów! 🇵🇱 pic.twitter.com/oo747zsYQM
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 21, 2022
źródło: sport.tvp.pl /
Jerzy Dudek: Trener ma duży dylemat, jak zestawić środek pola, kogo wystawić na lewej obronie