Carlitos: Nie miałem konfliktu z Ricardo Sa Pinto

Carlitos / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Carlitos w wywiadzie udzielonym dla “Super Expressu” podkreśla, że nie chciał opuszczać Legii Warszawa po zaledwie kilku miesiącach, gdyż pragnie zdobyć mistrzostwo Polski.

Hiszpański napastnik w lutym otrzymał ofertę od New York City FC, gdzie miał wejść w buty Davida Villi. – Tak, miałem ofertę z Nowego Jorku i odrzuciłem ją. Bo nie po to przychodziłem latem do Legii, żeby raptem po paru miesiącach rzucić ten klub i iść dalej. Projekt Legia jest dla mnie bardzo ważny i nie chcę odchodzić przed jego ukończeniem – mówi Carlitos.

28-latek przyznaje, że mógł zarabiać dużo większe pieniądze, lecz te nie są priorytetem w karierze. – Pieniądze to nie wszystko. Za pieniądze tytułów czy wspomnianych gestów nie kupię. Przecież chyba nietrudno sobie wyobrazić, że skoro zgłaszają się poważne kluby, z poważnych, bogatych lig, to oferta finansowa musi być dobra. Więc powiem wprost: wszystkie pod względem finansowym były bardzo dobre, zarabiałbym więcej niż w Legii – tłumaczy.

Zawodnik “Wojskowych” w pierwszym w tym roku spotkaniu znalazł się poza kadrą meczową, natomiast w mediach pojawiły się wieści o konflikcie z Ricardo Sa Pinto. Carlitos jednak zdementował te plotki. – Nie doszło do żadnej awantury. Powiem więcej: od kiedy znam Sa Pinto, nie doszło między nami do żadnej awantury, nawet żadnej dyskusji nie było – stwierdził.

źródło: Super Express / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x