Carboni jest głodny gry. Ma trzy opcje

Valentin Carboni

Valentin Carboni (po lewej) Fot. Inter Mediolan

Coraz więcej ekspertów zwraca uwagę na grę Valentina Carboniego.

Carboni, mimo że spędził na boisku zaledwie kilka minut podczas swojego debiutu w reprezentacji Argentyny, zdołał wywrzeć duże wrażenie. Zastępując Angela Di Marię w końcówce meczu towarzyskiego z Kostaryką, pokazał, że dysponuje nie tylko techniką, ale i charakterem potrzebnym do gry na najwyższym poziomie.

Do tego wypożyczenie do Monzy okazało się dla niego szansą na pokazanie swoich umiejętności. Do tej pory strzelił dwa gole i zanotował cztery asysty. W Serie A i Pucharze Włoch zaliczył na razie 23 występy.

Inter Mediolan, który jest właścicielem karty zawodnika, nie kryje zadowolenia z postępów młodego Argentyńczyka. Klub z Mediolanu już teraz planuje, jak najlepiej wykorzystać jego potencjał w nadchodzących sezonach. Jednocześnie mając świadomość, że dziewiętnastolatek może stać się ważnym elementem drużyny.

Trzy ścieżki rozwoju

Zgodnie z doniesieniami, “Gazzetta dello Sport” Inter rozważa trzy możliwości rozwoju kariery Carboniego.

Pierwsza z nich zakłada kolejne wypożyczenie, tym razem do klubu oferującego jeszcze większe wyzwania i możliwość rozwoju. Taki krok miałby na celu zapewnienie młodemu zawodnikowi odpowiedniej ilości minut na boisku w konkurencyjnym środowisku.

Drugim rozważanym scenariuszem jest sprzedaż zawodnika z opcją wykupu w przyszłości. To rozwiązanie pozwoliłoby Interowi zachować kontrolę nad przyszłością Carboniego. Jednocześnie dając mu szansę na zdobycie doświadczenia w innym klubie.

Nie bez znaczenia jest fakt, że Carboni ma szansę dołączyć do przygotowań przedsezonowych pod okiem Simone Inzaghiego, co może być decydujące w kontekście jego roli w zespole na kolejny sezon. I to jest właśnie ostatnia z możliwości – po prostu pozostanie z pierwszym zespołem Interu.

Zobacz również: Romelu Lukaku prawdopodobnie opuści Europę. Pójdzie tam, gdzie… wszyscy

Wszystkie oczy są teraz zwrócone na działaczy Nerazzurrich, którzy mają nie lada zadanie – wybrać najlepszą ścieżkę rozwoju dla jednego z najbardziej obiecujących piłkarzy w swoich szeregach.

Źródło: Football Italia/Gazzetta dello Sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x