fot. Bundesliga
Udostępnij:

Bundesliga: Podział punktów w Gelsenkirchen

Interesująco rozpoczęła się 7. kolejka niemieckiej Bundesligi. Po ciekawszej drugiej połowie meczu Schalke zremisowało na swoim obiekcie 1-1 z Bayerem Leverkusen. Gola dla gospodarzy zdobył świetnym uderzeniem z rzutu wolnego Leon Goretzka. Goście odpowiedzieli trafieniem wprowadzonego z ławki Leona Baileya.

Schalke po w miarę dobrym początku sezonu przegrała dwa ostatnie spotkania. Podopieczni Domenico Tedesco przegrali 0-3 z Bayernem i 0-2 z Hoffenheim. Mecz z Bayerem był dobrą okazją do przełamania passy i uniknięcie wpadnięcia w dołek formy. Piłkarze z Leverkusen przed tym spotkaniem tracili ledwie dwa punkty do swoich dzisiejszych rywali.

Zgodnie z oczekiwaniami mecz od początku był wyrównany. Niestety, nie oznaczało to dużej ilości sytuacji pod jedną, czy drugą bramką. Tych za dużo nie było. Warte zapamiętania było uderzenie Bastiana Oczipki z 24. minuty meczu. Boczny obrońca Schalke huknął z dystansu, lecz piłka przeleciała obok bramki strzeżonej przez Bernda Leno.

Strzelecki impas w 34. minucie meczu przerwał Leon Goretzka. 22-letni pomocnik, jedna z największych gwiazd Schalke popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego nie pozostawiając większych szans Leno. "Aptekarze" odpowiedzieli także z rzutu wolnego. Atomowe uderzenie oddał Kevin Volland. Ralf Fährmann nie bez problemów odbił piłkę przed siebie, lecz przyjezdni nie potrafili skutecznie dobić piłki. Tuż przed przerwą wyrównać próbował jeszcze Julian Brandt, jednak to gospodarze schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.

Po przerwie Heiko Herrlich dokonał dwóch zmian. Na boisku pojawili się Leon Bailey i młody Kai Havertz. Bayer nie miał zbytnio wyboru i szybko ruszył w pogoń za rywalem. Pierwsze ostrzeżenie gospodarze dostali w 49. minucie. Dobre podanie z głębi pola otrzymał Lucas Alario. Argentyńczyk czubkiem buta trącił futbolówkę, którą na rzut rożny sparował Fährmann. Dużo mniej szczęścia defensywa Schalke miała dwanaście minut później. Wspomniany wcześniej wprowadzony z ławki Bailey otrzymał podanie i wykorzystując swoją prędkość popędził prawym skrzydłem. Minął Nastasicia i oddał strzał, który zaskoczył Fährmanna. Bramkarzowi Schalke nie pomógł rykoszet od nogi Matija Nastasicia, co znacznie utrudniło mu interwencję.

Piłkarze Schalke mogą sobie pluć w brodę. W 56. minucie w dogodnej sytuacji fatalnie spudłował Goretzka, który mógł zapytać Leno w który róg ma uderzyć, a uderzył zdecydowanie za wysoko. Gospodarze mogli prowadzić 2-0, po chwili już tylko remisowali. Strzelona bramka rozochociła gości, którzy w 70. minucie ponownie skierowali futbolówkę do bramki Schalke. Tym razem gol nie został uznany, sędzia Guido Winkmann słusznie odgwizdał pozycję spaloną Lucasa Alario. Końcówka spotkania odznaczyła się głównie dużą ilością walki i ostrych wejść, po których sędzia często sięgał po kartki. Remis oba zespoły mogą przyjąć z respektem, z przebiegu meczu można uznać ten rezultat za sprawiedliwy.


29 września 2017, 7. kolejka niemieckiej Bundesligi, VELTINS-Arena  - Gelsenkirchen, Frekwencja: 60 000

Schalke 04 Gelsenkirchen - Bayer 04 Leverkusen 1:1 (1:0)

Leon Goretzka 34 - Leon Bailey  61

Schalke: Ralf Fährman - Daniel Caligiuri, Thilo Kehrer, Naldo, Matija Nastasić, Bastian Oczipka - Amine Harit, Weston McKennie, Leon Goretzka, Jewhen Konoplanka (Franco Di Santo 84') - Breel Embolo (Guido Burgstaller 54').

Bayer: Bernd Leno - Lars Bender, Jonathan Tah, Panagiótis Rétsos, Wendell - Karim Bellarabi (Leon Bailey 46'), Charles Aránguiz (Kai Havertz 46'), Sven Bender, Kevin Volland, Julian Brandt (Dominik Kohr 82') - Lucas Alario.

Żółte kartki: Oczipka, Nastasić - Alario, Bailly, Wendell, Havertz.

Sędziował: Guido Winkmann.


Avatar
Data publikacji: 29 września 2017, 22:25
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.