Bundesliga: Minimalna wygrana Bayernu, Lewandowski tym razem bez gola

https://twitter.com/FCBayern/status/1455652739434917893/photo/1

W meczu 13. kolejki Bundesligi FC Bayern Monachium wygrał z DSC Arminią Bielefeld 1:0. Zwycięskiego gola strzelił Leroy Sane. 

Bayern w ostatniej kolejce sensacyjnie przegrał 1:2 z Augsburgiem, ale zrehabilitował się we wtorek, gdy w Lidze Mistrzów pokonał Dynamo. Dziś podopieczni Juliana Nagelsmanna byli zdecydowanym faworytem, bo mierzyli się z Arminią, która jest drużyną ze strefy spadkowej.

Początek meczu był dość zaskakujący, bo przewagę mieli goście, ale nie potrafili jej jednak przełożyć na bramkę. W 8. minucie blisko tej bramki był Bayern. Thomas Müller dopadł do wybitej z pola karnego futbolówki i bez wahania uderzył z powietrza, ale Stefan Ortega kapitalną interwencją uchronił Arminię przed startą gola. Chwilę później z dystansu postanowił strzelać Leroy Sane, lecz po raz kolejny świetnie w bramce spisał się bramkarz gości, który po raz drugi popisał się dobrą obroną. Najbliżej strzelenia gola dla Bawarczyków był Alphonso Davies. Kanadyjczyk łatwo przedostał się w pole karne, następnie uderzył na bramkę Arminii jednak po raz kolejny interweniował Ortega, który powoli wyrastał na zawodnika meczu. Później już do końca pierwszej połowy Bawarczycy mieli przewagę. Nie znaleźli jednak sposobu na wpakowanie futbolówki do bramki i ostatecznie do przerwy goli w Monachium nie było.

Bayern już na początku drugiej połowy miał stuprocentową sytuację. Sane dostał kapitalne podanie od jednego z partnerów, wyszedł sam na sam z golkiperem, ale uderzył tuż obok bramki. Gospodarze z każdą minutą rozkręcali się coraz bardziej, ale defensywa Arminii była bardzo szczelna. Aż do 71. minuty. Wtedy to Müller podał do Sane, ten z łatwością minął jednego z defensorów i uderzeniem sprzed pola karnego pokonał bezradnego tym razem Ortegę. Chwilę później prowadzenie mógł podwyższyć Serge Gnabry, który z ogromną łatwością nawinął Amosa Piepera i momentalnie uderzył na bramkę gości, lecz tylko ostemplował poprzeczkę. Ostatecznie kolejna bramka już nie padła, Bayern wygrał swoje spotkanie minimalnie, ale co najważniejsze nadal jest liderem z punktem przewagi nad Borussią, z którą zmierzy się za tydzień.

Bawarczycy nie zagrali dziś wybitnego spotkania, co prawda mieli przewagę praktycznie przez całe spotkanie, ale nie potrafili przekuć jej na więcej niż jednego gola. Dużą zasługę w tym ma też defensywa Arminii, która jednak raz skapitulowała. Julian Nagelsmann musi coś zmienić, bo taka gra z mocniejszym rywalem, czyli Borussią w następnej kolejce, może nie wystarczyć.

27.11.2021, 13. kolejka Bundesligi, Allianz Arena 

FC Bayern Monachium – DSC Arminia Bielefeld 1:0 (0:0)

Leroy Sane 71′

Bayern: Manuel Neuer – Benjamin Pavard, Dayot Upamecano, Lucas Hernandez (Niklas Süle 90′), Alphonso Davies – Corentin Tolisso, Leon Goretzka (Jamal Musiala 56′), Kingsley Coman, Thomas Müller, Leroy Sane (Serge Gnabry 72′) – Robert Lewandowski

Arminia: Stefan Ortega – Cedric Brunner, Amos Pieper, Joakim Nilsson, Andrés Andrade (Nathan De Medina 78′) – Sebastian Vasiliadis (Edimilson Fernandes 78′), Manuel Prietl, Patrick Wimmer (Robin Hack 64′), Alessandro Schöpf (Jani Serra 90′), Masaya Okugawa – Fabian Klos (Bryan Lasme 78′)

Żółte kartki: Lucas Hernandez – Bryan Lasme

Sędzia: Marco Fritz


Pozostałe wyniki sobotnich meczów Bundesligi:

1.FC Koeln – Borussia Monchengladbach 4:1 (0:0)

VfL Bochum – SC Freiburg 2:1 (0:0)

SpVgg Greuther Furth – TSG Hoffenheim 3:6 (1:2)

Hertha BSC – FC Augsburg 1:1 (1:0)

VfL Wolfsburg – Borussia Dortmund 1:3 (1:1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x