Bundesliga: Freiburg ograł Borussię
W pierwszym meczu 30. kolejki Bundesligi SC Freiburg ograł na własnym stadionie Borussię Monchengladbach 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Nils Petersen.
W inaugurującym meczu 30. kolejkę Bundesligi SC Freiburg podjął na własnym stadionie Borussię Monchengladbach. Zespół gospodarzy ostatnich tygodni nie zaliczy do udanych. Podopieczni Christiana Streicha, po wznowieniu rozgrywek, nie odnieśli jeszcze zwycięstwa. Breisgau-Brasilianer zdobył zaledwie dwa punkty, remisując z Eintrachtem Frankfurt (3:3) i RB Lipsk (1:1). Odmienne nastroje panują w zespole przyjezdnych. Borussia zdobyła siedem punktów. Zanotowała dwa wysokie zwycięstwa z Unionem (4:1) i Eintrachtem Frankfurt (3:1), jeden remis z Werderem (0:0) oraz jedną porażkę z rozpędzonym zespołem Bayeru Leverkusen (1:3). Atutem Borussii jest na pewno zgrany i bardzo skuteczny atak. W ostatnich spotkaniach duet Plea – Thuram zanotował aż siedem z ośmiu bramek zdobytych przez zespół popularnych Źrebaków.
Mecz lepiej rozpoczął zespół gości. Borussia atakowała, atakowała i pierwszą sytuację stworzyła w 11. minucie. Mocny strzał z dystansu oddał Neuhaus, z którym Schwolow, z lekkimi problemami, sobie poradził. Kilka sekund później, Stindl prostopadłym podaniem obsłużył Thurama. Francuz wbiegł w pole karne, oddał strzał i… niemiecki golkiper odbił to uderzenie, ale tak niefortunnie, że futbolówka trafiła pod nogi Stindla, który popisał się mocnym i co najważniejsze bardzo niecelnym strzałem. W 27. minucie ogromne zamieszanie w polu karnym gospodarzy. Piłkę do bramki skierował Neuhaus, ale gol nie został uznany, ze względu na pozycję spaloną 23-latka. Dziesięć minut później, zespól gości, przeprowadził efektowną akcję, zakończoną niecelnym strzałem Neuhausa. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy potężny strzał na bramkę Sommera oddał Lucas Holer, ale świetną interwencją popisał się szwajcarski golkiper. Była to pierwsza groźna akcja gospodarzy w tym meczu. Freiburg w pierwszej połowie przypominał przysłowiowe „dziecko we mgle”. Zespół Christiana Streicha wyglądał na bardzo zagubiony, zepchnięty do głębokiej defensywy, nieradzący sobie z szybkimi podaniami „Źrebaków”. Bezbramkowy remis po pierwszej połowie meczu, mogli zawdzięczać świetnej dyspozycji Schwolowa oraz nieskuteczności zawodników Borussii.
Druga połowa rozpoczęła się tak, jak zakończyła się pierwsza, czyli od ataku Freiburga. W 49. minucie strzał z dystansu oddał Koch, ale uderzenie okazało się minimalnie niecelne. W 59. minucie ziściło się popularne w świcie piłkarskim powiedzenie „niewykorzystane sytuację się mszczą”. Piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strącił głową Petersen i zaskoczył Sommera. Freiburg po słabej pierwszej połowie, niespodziewanie objął prowadzenie. Dziesięć minut później drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał napastnik Borussii, Plea. Splot nieszczęśliwych wydarzeń podłamał morale zawodników Borussii. Gra gości przestała się „kleić”, straciła na impecie. Zawodnicy wyróżniający się w pierwszej połowie zgaśli. Po raz kolejny widoczne były braki w przygotowaniu kondycyjnym wśród zawodników gości. Drugą połowę można porównać do odbicia z krzywego zwierciadła. Freiburg stał się katem, a Borussia ofiarą.
Dzięki zwycięstwu zespół prowadzony przez Christiana Streicha utrzymał ósme miejsce w tabeli. W 31. kolejce niemieckiej ekstraklasy zespół Marco Rose zagra na wyjeździe z Bayernem Monachium, a SC Freiburg pojedzie do Wolfsburga.
05.06.2020, 30. Kolejka Bundesligi, Schwarzwald-Stadion
S.C. Freiburg – Borussia Monchengladbach 1:0 (0:0)
Petersen 59’
SC Freiburg: Schwolow – Kubler (Schmitd 58’), Lienhart, Heintz, Gunter – Sallai (Petersen 57’), Koch, Hofler, Grifo (Kwon 88’) – Holer (Frantz 88’) Waldschmidt (Haberer 83’)
Borussia: Sommer – Lainer, Ginter, Elved (Traore 81’)i, Bensebaini – Hofmann (Benes 81’), Stindl (Raffael 82’), Neuhaus – Herrmann (Wentd 72’), Plea, Thuram
Żółte kartki: Waldschmidt, Kubler, Koch, Hofler - Plea 22’ 68’, Lainer
Czerwone kartki: Plea
Sędzia: Markus Schmidt
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20