Bundesliga: Cudowne trafienie Juliana Brandta i pewne zwycięstwo Borussi
Borussia Dortmund pokonała Herthę Berlin w ramach 25. kolejki niemieckiej Bundesligi. Dwa trafienia na wagę trzech punktów zdobyli w 54. minucie Julian Brandt oraz w końcówce meczu Youssoufa Moukoko.
Borussia rozegrała jedno ze słabszych spotkań w ostatnim czasie, ale miało to związek z rozgrywanym meczem w środku tygodnia z Sevillą w Lidze Mistrzów. Ekipa Edina Terzicia wywalczyła sobie awans dzięki dwóm trafieniom Erlinga Haalanda. Dziś zagrali nieco słabiej, ale na taką Herthę to w zupełności wystarczyło. Doskonałą szansę na gola miał w pierwszej połowie Marco Reus, ale niemiecki skrzydłowy nie trafił w światło bramki. Kilka chwil później Reus uderzał z rzutu wolnego, lecz piłka tylko obiła słupek. Świetną okazję miał także Jude Bellingham, ale jego uderzenie obronił Rune Jarstein. Warto podkreślić, że była to jedna z nielicznych udanych interwencji tego golkipera w tym spotkaniu.
Po zmianie stron Borussia naciskała coraz bardziej, chciała szybko zdobyć bramkę, która ustawiłaby ich na resztę spotkania. Ta sztuka udała im się w 54. minucie. Julian Brandt oddał strzał zza pola karnego, po czym piłka wpadła do siatki rywali. Wielki błąd popełnił wcześniej wspomniany Jarstein. Bramkarz chciał złapać lecącą w niego futbolówkę, ale zrobił to na tyle nieudolnie, że ta przeleciała obok niego. Utrata tego gola jest w stu procentach z jego winy.
W kolejnych minutach BVB nie grała jakoś specjalnie porywająco. Z kolei u podopiecznych Pala Dardai'a nie było chęci, woli walki, by tę stratę jak najszybciej odrobić. Wiadomo, że nie jest to zespół, który specjalnie dobrze czuje się w ataku pozycyjnym, ale kibice liczyli przynajmniej na skuteczne kontrataki z odpowiednim wykończeniem Krzystofa Piątka czy Jhona Cordoby. W doliczonym czasie gry ich bierna postawa została ukarana utratą kolejnej bramki. Youssoufa Moukoko świetnie zabrał się z piłką, po czym oddał strzał z ostrego kąta. Teoretycznie piłka nie powinna wpaść do siatki przy dobrym zachowaniu bramkarza, ale tego jednak nie było co dziś nie może dziwić. Jarstein nie złączył nóg w momencie uderzenia, a futbolówka przeleciała mu między nogami i wpadła do siatki. Tym samym BVB ostatecznie przypieczętowała zwycięstwo zmniejszając tym samym straty do pierwszej czwórki w ligowej tabeli.
Ależ uderzenie Brandta! 🔥 @BVB długo próbowała przebić się przez opór gości, ale w 54. minucie w końcu wyszli na prowadzenie ⚽
📺 Mecz BVB z @HerthaBSC_EN możecie oglądać w CANAL+ SPORT2 pic.twitter.com/r9KWhoxFX3— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 13, 2021
3️⃣ Punkte bleiben in DO! #BVBBSC pic.twitter.com/CIX4Cs1HMU
— Borussia Dortmund (@BVB) March 13, 2021
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55