fot. Łukasz Broź / fot. Mikołaj Barbanell
Udostępnij:

PKO Ekstraklasa: Łukasz Broź katem Lecha Poznań

W 4. kolejce PKO Ekstraklasy Lech Poznań przed własną publicznością uległ Śląskowi Wrocław 1:3. 30 tysięcy fanów Kolejorza tym razem oglądało smutna porażkę lidera Ekstraklasy. Indywidualne błędy przesądziły o klęsce Kolejorza, a świetnie dysponowany Matus Putnocky w trudnych chwilach ratował Śląsk.

Pierwszą doskonałą okazję miał w tym spotkaniu Kamil Jóźwiak już w 2. minucie spotkania. Strzał pomocnika Lecha został zablokowany przez obrońców gości i skończyło się tylko na rzucie rożnym. Jednak w 5. minucie błąd w wybiciu piłki przez obrońców Lecha doprowadził w konsekwencji do rzutu karnego, po interwencji ręką we własnym polu karnym przez Karlo Muhara. Jedenastkę na bramkę zamienił Robert Pich.

Jednak Kolejorz nie zamierzał składać broni, fenomenalny w tym sezonie, kapitan Lecha Darko Jevtić po indywidualnej akcji doprowadził do wyrównania w 14. minucie spotkania. 2 minuty później było już jednak 1:2 dla gości. Łukasz Broź uderzył na bramkę z 14 metrów, a piłka wpadła do siatki bezradnego Van der Harta.

Fatlna gra obrony Lecha miała swoje konsekwencje. W 27. minucie było już 1:3 dla Śląska. Znów złe ustawienie defensywy wykorzystał Łukasz Broź. Sytuacja świetnie spisującego się do tej pory Kolejorza stała się niezwykle trudna.

Gospodarze próbowali odwrócić losy spotkania w pierwszej połowie, jednak obrona Śląska dobrze radziła sobie z atakami Kolejorza. Próbował Lech sił prawą stroną, lewą, środkiem, piłkarze oddawali strzały z dystansu, jednak wszystko na nic. Poznaniacy schodzili do szatni z dwubramkową stratą.

W drugiej połowie Lech próbował zdobyć bramkę kontaktową, jednak czujna obrona Śląska skutecznie eliminowała ataki gospodarzy. Kiedy już dochodziło do groźnych sytuacji w bramce gości świetnie spisywał się, niechciany w Poznaniu Matus Putnocky. To dzięki jego interwencją Śląsk mógł nadal cieszyć się z prowadzenia. Lech Poznań po trzech spotkań za które był chwalony uległ Śląskowi Wrocław.

09.08.2019, 4. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Miejski w Poznaniu, Widzów: 32 307

Lech Poznań - Śląsk Wrocław 1:3 (1:3)

 Darko Jevtić 14' - Robert Pich (k) 6', Łukasz Broź 16'

Lech Poznań: Mickey van der Hart - Robert Gumny (m), Thomas Rogne, Djodje Crnomarkovic, Volodymyr Kostevych Maciej (Makuszewski 70') - Joao Amaral (Tymoteusz Puchacz 55'), Karlo Muhar (Paweł Tomczyk 79'), Pedro Tiba, Kamil Jóźwiak (m), Darko Jevtic - Christian Gytkjaer

Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Łukasz Broź (Kamil Dankowski 84'), Wojciech Golla, Piotr Celeban, Dino Stiglec - Krzysztof Mączyński, Jakub Łabojko, Lubambo Musonda, Robert Pich, Przemysław Płacheta (m) (Adrian Łyszczarz 90') - Erik Exposito (Mateusz Cholewiak 70')

Kartki: Muchar 5', Jevtic 65', Golla 66', Mączyński 75' 96', Tiba 89' Gumny 92'


Avatar
Data publikacji: 9 sierpnia 2019, 22:25
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.