Boruc wyśmiewany tylko w Polsce
Zarówno polskie jak i angielskie media poświęcają dużo uwagi katastrofalnej wpadce Artura Boruca, który wpuścił gola z ok. 95 metrów. W przeciwieństwie do polskich, brytyjscy dziennikarze nie wyśmiewają bramkarza Southampton.
Gola, którego Boruc puścił w 13. sekundzie meczu można zobaczyć na każdym portalu sportowym. Media w Polsce zrobiły z doświadczonego goalkeepera kozła ofiarnego, przypominając przy okazji podobną wpadkę Tomasza Kuszczaka.
Zupełnie inaczej sprawę komentują brytyjskie media. Bronią Polaka, zrzucając ten błąd na porywisty wiatr, który tego dnia bardzo utrudniał grę w piłkę. Głównie obwiniają Fonte i Lovrena, którzy pozwolili, by piłka zaskakująco skozłowała przez bramkarzem.
Sky Sports postawę Boruca oceniło na 7 (w dziesięciostopniowej skali), doceniając jego późniejsze interwencje (m.in. obronę strzału Arnautovicia). Begović dostał tylko jedną ocenę wyżej.
Jeśli Southampton pokonałoby w sobotę Stoke, zajmowałby drugie miejsce w tabeli. “Święci” po 10 kolejkach są na piątej pozycji, do prowadzącego Arsenalu tracą sześć punktów.