fot. pilkarskiswiat.com
Udostępnij:

Boguski razy dwa. Wisła wygrywa i walczy o puchary

Wisła Kraków wygrała z Zagłębiem 3-0. Jest to trzecie zwycięstwo z rzędu krakowian i pierwsza porażka Zagłębia na wyjeździe w grupie mistrzowskiej.

Wiślacy wygrali poprzednie dwa spotkania i po raz pierwszy w tym sezonie mogli odnieść trzy kolejne zwycięstwa. Zagłębie natomiast mogło odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu na wyjeździe.

"Miedziowi" prowadzili grę, Wisła strzelała

Pierwszą groźną sytuację stworzyło sobie Zagłębie. Podanie przed "szesnastkę" otrzymał Czerwiński. Oddał mocny, ale jednak niecelny strzał. Bardzo szybko odpowiedziała Wisła. Zoran Arsenić ruszył na bramkę, oddał piłkę do Imaza, a ten strzelił na bramkę. Nie zdołał jednak pokonać Hładuna. Po tych wydarzeniach mecz nieco zwolnił. Żadna z drużyn nie mogła przedrzeć się pod pole karne rywali. W 23. minucie bliski zaskoczenia Cuesty był Żyra, ale po ładnym, technicznym strzale, piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła na aut bramkowy. Dziesięć minut później było 1:0. Llonch świetnie podał do Mitrovicia, ten zagrał do Carlitosa, a Hiszpan pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Zagłębie do końca pierwszej połowy dążyli do wyrównania, jednak oprócz strzału Starzyńskiego nie zdołali zagrozić bramce Cuesty.

Pazerność Carlitosa

Drugą połowę fantastycznie mogła rozpocząć Wisła. Dobrą akcję, po zagraniu piętką Carlitosa, mógł golem zakończyć Bartkowski, ale jego mocny strzał minął bramkę. Kilka minut później powinno być 2:0. Halilović zagrał świetną piłkę do Carlitosa. Hiszpan zamiast podawać do dobrze ustawionego Imaza, wszedł w drybling i uderzył na bramkę, jednak Hładun wyłapał ten strzał. Po okresie nieco usypiającej gry, Wisła składnie rozegrała akcję w środku boiska i strzału z około 30 metrów próbował Llonch, ale jego strzał sparował bramkarz. Szybko odpowiedzieć mógł Mares, ale napastnik gości źle zachował się w polu karnym i Cuesta złapał piłkę. Akcja szybko przeniosła się pod drugą bramkę, gdzie Carlitos idealnie dośrodkował do Boguskiego, ale skrzydłowy Wisły nie zdołał pokonać Hładuna. W 78. minucie ponownie szansę miał Mares. Przyjął piłkę w polu karnym, strzelił z woleja, ale piłka minęła bramkę. Chwilę później piłka znalazła się w bramce Wisły, ale sędzia odgwizdał spalonego.

Dublet Boguskiego

Co nie udało się Zagłębiu wyszło Wiśle. Pięknym podaniem Lloncha obsłużył Wojtkowski. Hiszpan strzelił z powietrza, trafił w słupek, a piłkę do bramki szczęśliwie wbił Boguski. W 90. minucie było po meczu. Kolejną świetną akcję rozpoczął Wojtkowski, który zagrał za plecy obrońców do Cywki. Ten  poczekał na wbiegającego Boguskiego i zagrał mu piłkę idealnie w tempo i skrzydłowemu "Białej Gwiazdy" nie pozostało nic innego, jak zmieścić piłkę w siatce. Szansę na honorowego gola miał Pawłowski, ale Cuesta kolejny raz stanął na wysokości zadania i obronił strzał zawodnika gości.

Wisła dzięki temu zwycięstwu zbliżyła się do Górnika na trzy punkty, a Zagłębie pozostaje na 7. miejscu w tabeli.

W rozgrywanym o tej samej porze meczu Lech Poznań przegrał u siebie z Jagiellonią Białystok 0:2. Bramki strzelali Sheridan i Kwiecień Poznaniacy tracą w tym momencie pięć punktów do liderującej Legii, natomiast drużyna z Podlasia trzy oczka.

Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 3:0 (1:0)

Carlos Lopez 34', Boguski 83' 90'

 


Avatar
Data publikacji: 9 maja 2018, 22:32
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.