Bartosz Slisz: Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że trafiliśmy do takiej grupy
Zawodnik Legii Warszawa wziął udział w konferencji przed pierwszym spotkaniem mistrzów Polski w Lidze Europy. Określił klasę rywala, jakim jest Spartak Moskwa.
Pomocnik „Wojskowych” wypowiedział się na temat zespołu, z którym przyjdzie się mu jutro zmierzyć. Wyznał, że udział w europejskich pucharach jest jednym z jego marzeń. Ma nadzieję, że przygoda Legii nie zakończy się na fazie grupowej.
- Uwielbiam mecze takie jak ten. Atmosfera zawsze dopisuje, to coś wspaniałego pokazać się przy szerokiej publiczności, takiej jak przy okazji spotkań z Dinamo czy Slavią. Teraz czeka nas przeciwnik właśnie z takiej półki. Każdy z nas od małego chce rozgrywać takie spotkania. Liga Europy jest spełnieniem jakiegoś marzenia, więc mogę mieć nadzieję, że nie skończy się wyłącznie na tych sześciu meczach fazy grupowej.
Slisz wypowiedział się także na temat grupy, do której trafił mistrz Polski. Wraz z resztą zawodników nie ukrywają radości z wysokiego poziomu grupy, co można było już widzieć podczas losowania.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że trafiliśmy do takiej grupy, co zresztą było widać na filmiku krążącym po internecie. Gdy dowiedzieliśmy się z kim zagramy, nie towarzyszyło nam nic innego tylko radość. Mam nadzieję na to, że wystąpię w jutrzejszym spotkaniu, bo każdy piłkarz właśnie w takich meczach chce grać. Nie mogę się już doczekać spotkań w Lidze Europy.
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Koncertowa gra Liverpoolu w drugiej połowie (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 23:52
-
Liga MistrzówLiga Mistrzów: Pierwsza wygrana PSV Eindhoven. I to jaka! (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 21:14
-
1 Liga PolskaĆwierć miliarda przychodów pierwszoligowych klubów
Mateusz Polak / 5 listopada 2024, 17:06
-
EkstraklasaOficjalnie: Lech Poznań przedłuża kontrakt z Ishakiem
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 16:13
-
PolecanePech Casha. Poznał diagnozę
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 15:38
-
Arabia SaudyjskaNeymar: Muszę być ostrożny
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 12:18