fot. flickr.com
Udostępnij:

Barcelona zatrzymana, kontrowersje w Villarreal

Broniąca tytułu mistrzowskiego La Liga, FC Barcelona w 17. kolejce musiała pojechać na trudny teren czyli Villarreal. Na El Madrigal oba zespoły podzieliły się punktami.

Pierwsza połowa była rozgrywana pod dyktando Dumy Katalonii, natomiast podopieczni Frana Escriby mogli jedynie liczyć na grę z kontry. I właśnie po jednej z takich kontr padła bramka w 49. minucie dla Villarreal. Brazylijczyk Alexandre Pato idealnie podał w tempo do wychodzącego sam na sam z bramkarzem Nicoli Sansone, a ten dokonał dzieła zniszczenia. Najsłabszym aktorem dzisiejszego spotkania był bez wątpienia arbiter. Dwukrotnie zawodnicy Villarreal dotykali ręką piłkę w polu karnym, ale za każdym razem gwizdek sędziego milczał. Blisko wyrównania był Argentyńczyk Leo Messi, lecz jego strzał trafił w słupek. W 90. minucie z rzutu wolnego bramkę zdobył niezawodny Leo Messi i udało się zdobyć choćby punkt. Być może nie zasłużyliśmy na więcej, ale zabrakło nam szczęścia. Sytuacja w tabeli jest trudna, ale będziemy się starać zmniejszyć te różnice - powiedział po meczu Sergio Busquets.

FC Barcelona plasuje się na najniższym miejscu podium w La Liga, natomiast Villarreal zajmuje piątą lokatę. Nadal liderem pozostaje Real Madryt, który śrubuje rekord bez porażki w lidze.

Villarreal - FC Barcelona 1:1 (0:0)
Sansone 49' - Messi 90'

Villarreal: Asenjo – Gaspar, Musacchio (Gonzalez), V. Ruiz, Costa – dos Santos, Trigueros, Soriano, Soriano (Cascante) – Sansone, Pato (Castillejo)

Barcelona: ter Stegen – Roberto, Pique, Mascherano, Digne (Turan) – A. Gomes (D. Suarez), Busquets, Iniesta – Neymar, L. Suarez, Messi


Avatar
Data publikacji: 8 stycznia 2017, 22:38
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.