Muszkieter z La Liga powalczy o Złotą Piłkę FIFA

Od 2007 roku skład finałowej trójki Plebiscytu o tytuł Piłkarza Roku FIFA (aktualnie Złotej Piłki FIFA – przyp.red.) to stała dwójka Cristiano Ronaldo, Lionel Messi oraz jeden z zawodników, który w danym sezonie zbliżył się do galaktycznego poziomu wyżej wymienionych. Jednak w 2007 roku Messi wraz Ronaldo musieli jeszcze uznać wyższość brazylijskiego czarodzieja – Kaki.  Czy teraz, po ośmiu latach portugalsko-argentyńskich wygranych ulegną francuskiemu muszkieterowi z La Liga Antoine’owi Griezmannowi? To raczej wątpliwa kwestia, gdyż w kuluarach wygrał już Cristiano Ronaldo. Mimo to dopóki werdykt nie został ogłoszony warto zobaczyć jak w minionym roku prezentował się francuski napastnik.

Uniwersalność, skuteczność i dwa przegrane finały

Antoine Griezmann na hiszpańskich boiskach zadebiutował w 2009 roku, zaś po pięciu latach spędzonych w Realu Sociedad przeniósł się do Atletico Madryt. Wtedy też doczekał się debiutu w seniorskiej reprezentacji Francji. Jednakże w ubiegłym roku Griezmann został prawdziwym liderem zarówno w swoim klubie, jak i kadrze narodowej. Przez cały 2016 roku francuski napastnik, grający również na pozycji skrzydłowego zdobył łącznie 37. Bramek. Rozkład goli w klubie za miniony rok wyglądał następująco:

– 20 bramek w La Liga

– 6 bramek w Lidze Mistrzów

– 3 w Pucharze Króla

Griezmann nie zawodził również  grając w reprezentacji Francji 8 bramek, z czego podczas Euro 2016 zaliczył 6. trafień co dało mu tytuł króla strzelców, ponadto na mistrzostwach Europy Francuz dorzucił jeszcze dwie asysty. W Champions League napastnikowi Rojiblancos też szło bardzo przyzwoicie. Trafienia Griezmanna pozwoliły Atletico wyeliminować FC Barcelonę i Bayern odpowiednio w ćwierć i półfinale. Mimo najlepszego do tej pory sezonu w karierze Griezmann nie ma za wiele powodów do radości. Najpierw musiał przełknąć gorycz porażki w finale Ligi Mistrzów z odwiecznym rywalem Realem Madryt. Po niespełna dwóch miesiącach przyszła kolejna bolesna lekcja futbolu. Francuz prowadził na rodzimych boiskach swoją reprezentację do finału Euro 2016, m.in. pogrążając w półfinale Niemców, którym strzelił dwie bramki. To wszystko nie pozwoliło osiągnąć drużynowego sukcesu. Tym razem w decydującym spotkaniu wygrała Portugalia, a Griezmann znów musiał zadowolić się srebrem na szyi. Na niekorzyść zawodnika Trójkolorowych przemawia fakt, że w finałowych potyczkach dwukrotnie triumfował Cristiano Ronaldo, co zdecydowanie stawia Portugalczyka na pozycji faworyta w wyścigu o tytuł najlepszego piłkarza świata.

Głośniej o rodakach, skuteczniejsi napastnicy

Antoine Griezmann mimo świetnej gry wcale nie był tak często na tapecie, jak inni piłkarze. Jego rodacy Dmitri Payet, Paul Pogba, czy N’golo Kante często stawiali napastnika Atletico w cieniu. Payet pięknymi bramkami z dystansu, Pogba rekordowym transferem, a Kante eksplozją formy, która przyczyniła się do mistrzostwa zdobytego przez Leicester City. Mimo to właśnie Griezmann jest w czołowej trójce nominowanych do tytułu piłkarza roku. Wielu kibiców zarzucało, że powyższy wybór jest niesprawiedliwy. Luis Suarez i jego 40. bramek, kapitalna forma strzelecka Roberta Lewandowskiego, popisy Gonzalo Higuaina w Serie A. To tylko trzech napastników, którzy zdobyli więcej bramek od Griezmanna. Ponadto skuteczniejszy był również jego rodak Karim Benzema, który wygrał również Ligę Mistrzów z Realem. Trzeba jednak wziąć pod uwagę pozaboiskowe wybryki Benzemy i brak powołania na Euro 2016. Jeśli więc patrzymy na przekrój wszystkich osiągnięć to na wyróżnienie znalezienia się w “Top 3” zasługuje właśnie Griezmann. To on poprowadził Atletico do finału Ligi Mistrzów oraz do końca walczył o mistrzostwo Hiszpanii (strata do pierwszej Barcelony wyniosła 3. punkty – przyp.red.). Mimo, że nie strzelił tyle bramek co Suarez, czy Lewandowski to górował nad nimi właśnie grając dla Rojiblancos. Podczas Euro 2016 Griezmann był znaczącą postacią reprezentacji Francji, przyćmił choćby najdroższego piłkarza świata Paula Pogby oraz dał swojej drużynie więcej niż Gonzalo Higuain Argentynie na przegranym w finale turnieju Copa America. Dwa przegrane finały, walka o mistrzostwo Hiszpanii do ostatniej chwili oraz 37. bramek zdobytych przez cały miniony rok śmiało pozwala aby to Antoine Griezmann stanął obok Messiego i Ronaldo na jutrzejszej gali w szwajcarskim Zurychu i powalczył o tytuł Piłkarza Roku FIFA.

Poniżej krótki przegląd umiejętności Griezmanna.