Gerard Badia
fot. Gerard Badia / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Badia: Piast dał mi wszystko, czułem się w Gliwicach jak w domu

Całkiem inaczej mogła potoczyć się kariera Gerarda Badii w Polsce.

Hiszpan trafił do Piasta Gliwice w 2014 roku i grał tam przez kolejne siedem lat. Z perspektywy czasu można mówić śmiało, że stał się jedną z klubowych ikon.

On sam przyznał, iż dobrze czuł się w Gliwicach. Do tego stopnia, że odrzucał zakusy z innych klubów. W rozmowie dla "Kanału Sportowego" potwierdził, iż swego czasu chciała go Wisła Kraków.

– Ostatecznie zawsze myślałem w taki sposób, że nie potrzebuję zmiany za takie same lub nawet ciut większe pieniądze. Piast dał mi wszystko, czułem się w Gliwicach jak w domu. Znałem wszystkich pracowników klubu. Pamiętam jak byliśmy na obozie przygotowawczym, a żona została w domu z dziećmi, to czułem się wyjątkowo pewnie, że nic złego im się nie stanie – tłumaczył.

– Jaka jest różnica zarabiać 10 tysięcy miesięcznie, a 12 tysięcy? Dla mnie nie ma żadnej. Inaczej jest w innej pracy, dla przykładu na kasie w supermarkecie, gdzie pensja jest znacznie mniejsza. Zgłasza się po ciebie inny sklep oferując właśnie o tyle więcej. Wtedy zmiana jest jak najbardziej zrozumiała – dodał.

Ostatecznie Badia zebrał 214 występów dla Piasta. W sezonie 2018/19 sięgnął po mistrzostwo Polski.

Źródło: Kanał Sportowy


Kamil Gieroba
Data publikacji: 26 października 2024, 17:06
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.