PKO BP Ekstraklasa: Cracovia wygrywa z Motorem. Szaleństwo w Krakowie! (WIDEO)

Cracovia po spektakularnym meczu wygrała z Motorem Lublin 6:2 w 13. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Hat-trickiem popisał się David Olafsson, dublet w trzy minuty zaliczył Benjamin Kallman.

Trzeba współczuć temu, kto spóźnił się dziesięć minut na to spotkanie, ponieważ przegapił aż trzy bramki. Już po 75 sekundach wynik otworzyli goście. W zamieszaniu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najlepiej odnalazł się Paweł Stolarski i strzałem z okolic rzutu karnego zaskoczył Ravasa. Gospodarze szybko wyrównali. W 6. minucie Olafsson uciekł obrońcom Motoru i nieco szczęśliwie umieścił piłkę w siatce. Nie minęły nawet dwie minuty, a to goście znów objęli prowadzenie. Składna akcja prawą stroną i po dośrodkowaniu Króla, Scalet uderzył z pierwszej piłki. Wydawało się, że piłka leci w środek bramki, ale Ravas mimo to nie poradził sobie z tą próbą i piłką przekroczyła linie bramkową "Pasów".

SZALONY początek w Krakowie! Motor prowadzi 2:1 z Cracovią po zaledwie ośmiu minutach gry ⚽⚽⚽

📺 Co przyniosą kolejne minuty? Oglądamy w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/j2ENQKDSkE

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 26, 2024

Po tym szalonym początku nieco zwolniła gra w Krakowie. Zarysowała się przewaga podopiecznych Dawida Kroczka, którzy cierpliwie budowali swoje akcje. I za to zostali nagrodzeni w 44. minucie. Uderzył lewą nogą Kallman, odbił piłkę Rosa jednak w taki sposób, że nabił Olafssona, który ponownie doprowadził do remisu.

Po przerwie Cracovia próbowała sforsować defensywę gości po raz trzeci. Szukał swojego gola Kallman. To jednak Motor miał stuprocentową okazję, Ndiaye dostał podanie prostopadłe od Sergiego Sampera i wybiegł sam na sam z Ravasem. Zmiennik Motoru okiwał bramkarza, ale uderzył za lekko i Ghita wybił piłkę sprzed linii. Odpowiedziała Cracovia i wreszcie objęła prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego zostało przedłużone na dalszy słupek przez Virgila Ghitę. Znalazł się tam Davida Olafsson i wepchnął piłkę z bliska do bramki kompletując hat-trick. Cracovia poszła za ciosem. Po kolejnym pięciu minutach wreszcie trafił do siatki Benjamin Kallman. Fin wykorzystał prostopadłe podanie Maigaarda i strzałem po ziemi pokonał Rosę. Motor już był na deskach a stracił jeszcze piątą bramkę. Kallman po podaniu od Kakabadze skompletował dublet w trzy mintuy.

Czyste szaleństwo w Krakowie! 🔥 Trzy gole w siedem minut Cracovii! 😎

📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/qg7lj71uz8

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 26, 2024

A to nie był koniec strzelania w Krakowie. W 86. minucie rezerwowy Bochnak uderzył z pierwszej piłki z linii pola karnego i trafili idealnie obok słupka bramki Rosy, który po raz szósty w tym meczu musiał wyciągać piłkę z siatki.

JESZCZE JEDEN! MATEUSZ BOCHNAK strzela na 6:2 dla Cracovii! 💪

📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/wfe95jxhO1

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 26, 2024

Po świetnej końcówce Cracovia wygrywa aż 6:2 i nie odpuszcza walki o ligowe podium. Motor w dwóch ostatnich meczach stracił aż dziesięć bramek i powoli osuwa się w tabeli.

26.10.2024 r., 13. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Stadion Cracovii im. Józefa Piłsudzkiego