Arthur prowadził pod wpływem alkoholu!
Arthur sam potęguje swoje problemy. Wypchnięty z klubu, zrezygnował z gry dla Barcelony w Lidze Mistrzów. Teraz spędza swój urlop w stolicy Katalonii i nie może się tym chwalić. O czwartej nad ranem doprowadził do wypadku drogowego. Był pod wpływem alkoholu.
Arhutr Melo około czwartej nad ranem wjechał Ferrari na chodnik i uderzył w uliczną latarnię. Patrol policji, który przybył na miejsce, stwierdził, że w organizmie piłkarza znajdowała się niedozwolona ilość alkoholu, Według lokalnych mediów, w momencie wypadku miał we krwi około 1 promila alkoholu.
FC Barcelona nie komentuje sprawy. Nie otrzymaliśmy również oficjalnego stanowiska samego piłkarza. Z pewnością nie jest to dobra reklama dla Brazylijczyka przed przejściem do Serie A.
źródło: Diari de Girona