Areny EURO 2020: Estadio La Cartuja
To już kolejny, piąty artykuł z codziennej serii, w której przedstawiamy Państwu sylwetki stadionów, które będą gospodarzami EURO 2020. Dziś pora na jeden ze stadionów, na którym zagra nasza reprezentacja. Mowa o Estadio La Cartuja zlokalizowanym w stolicy hiszpańskiej Andaluzji - Sevilli.
O obiekcie noszącym nazwę Estadio La Cartuja w porównaniu do innych stadionów na EURO 2020 możemy powiedzieć dosyć mało. Mimo tego skupmy się na historii tej konstrukcji. Sięga ona 1997 roku, albowiem wówczas rozpoczęła się budowa stadionu położonego na rzecznej wyspie Cartuja. Decyzja o budowie stadionu została podjęta przede wszystkim ze względu na Igrzyska Olimpijskie w 2004 roku o organizacje, których ubiegała się Sevilla. Ostatecznie impreza została przydzielona Atenom. Pomimo tego stadion i tak został wybudowany, a jego otwarcie odbyło się w maju 1999 roku.
Inauguracją stadionu była konfrontacja pomiędzy reprezentacjami Hiszpanii i Chorwacji. Drużyna "La furia roja" nie była wówczas zbyt gościnna dla przyjezdnych z Bałkanów, albowiem Hiszpanie triumfowali wynikiem 3:1. Strzelcem pierwszej bramki na tym obiekcie został jednak zawodnik reprezentacji Chorwacji, a konkretnie jej legenda - Davor Suker. Drugim ważnym spotkaniem, które zostało w 1999 roku przeprowadzone na stadionie w Andaluzji był finał Pucharu Króla, w którym na przeciw siebie stanęły drużyny Atletico Madryt i Valencii. W tym wypadku wygrali ci drudzy, którzy zakończyli mecz z trzema bramkami nie tracąc przy tym ani jednej.
Pierwszym finałowym spotkaniem, które odbyło się na Estadio La Cartuja w XXI wieku był kolejny finał Copa Del Rey rozegrany na koniec sezonu 2000/2001. Wtedy konfrontowały się w nim ekipy Celty Vigo i Realu Saragossa. Analogią do finału rozegranego dwa lata wcześniej jest fakt, że zwycięzcy również strzelili trzy bramki, z tym, że przy okazji też jedną stracili. Owymi zwycięzcami byli piłkarze Realu Saragossa, dla których było to piąte trofeum w historii.
W maju 2003 roku na arenie odbył się jedyny jak dotąd finał europejskich rozgrywek. Było to decydujące starcie Pucharu Europy pomiędzy Celticem Glasgow a prowadzonym przez Jose Mourinho FC Porto. Mecz został wygrany przez drużynę z Portugalii, dzięki czemu swój pierwszy europejski puchar w trenerskiej karierze zdobył Mourinho. Rok później, jak pamiętamy sięgnął z tą samą drużyną po Ligę Mistrzów.
Estadio La Cartuja nie gości wybitnie sporo spotkań piłkarskich. Za to odbywają się tutaj również rozgrywki lekkoatletyczne, czyli m.in. Mistrzostwa Świata w 2001 roku. Oprócz zawodów lekkoatletycznych na obiekcie goszczą też pojedynki tenisowe. Są to chociażby mecze prestiżowego Pucharu Davisa, który odbył się w Sevilli w latach 2004 i 2011.
Andaluzyjski stadion na Mistrzostwa Europy wskoczył raptem parę miesięcy temu w miejsce San memes położonego w Bilbao. Wszystko to ze względu na pandemiczne restrykcje panujące w kraju basków. Sevilla będzie na EURO gospodarzem czterech batalii. Wszystkie swe potyczki grupowe rozegrają tu Hiszpanie. Jeden z nich zostanie rozegrany naturalnie przeciwko Polsce, już 18 czerwca. Oprócz Polaków rywalami Hiszpanów będą tutaj inni z naszych grupowych rywali, czyli Szwedzi i Słowacy, odpowiednio 14 i 23 czerwca. Ponadto Stadion zorganizuje też jedną z potyczek 1/8 finału, która będzie miała miejsce 27 czerwca. Mecze ze względu na obostrzenia z trybun zobaczy 20 000 fanów. Bez restrykcji może zasiąść tutaj z kolei 57 619 osób.
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55