“Amerykański Pele” na testach w beniaminku Ekstraklasy

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Do Polski przyleciał Freddy Adu, była gwiazda amerykańskiego futbolu. Testowany będzie w Sandecji Nowy Sącz.

Temat Adu w Sandecji pojawił się po raz pierwszy w marcu tego roku, ówczesny pierwszoligowiec jednak zrezygnował z zainteresowania piłkarzem. Głównym powodem były zbyt duże wymagania finansowe. Agent zawodnika ponownie kontaktował się z klubem po awansie do wyższej ligi. Tym Sandecja i agent Adu doszli do porozumienia.

Freddy Adu to 28-letni piłkarz ghańskiego pochodzenia. 17-krotnie reprezentował drużynę narodową USA. Stało się o nim głośno na jednym z turniejów U-14. Nastoletni Adu zdominował zawody, zostając MVP imprezy. Wtedy został zauważony przez piłkarskie potęgi z całego świata. Ogłoszono go “amerykańskim Pele”, co łączyło się z wielkimi oczekiwaniami, których nie spełnił.

Swoje pierwsze kroki w seniorskiej piłce stawiał w DC United prowadzonym przez Piotra Nowaka. Trafił tam w 2004 roku i rozegrał 2 sezony. Następnie przeszedł do Real salt Lake, by ostatecznie znaleźć się w Benifice Lizbona. W portugalskim klubie spędził 4 sezony, w trakcie których był wypożyczany m.in. do AS Monaco czy tureckiego Rizesporu. Po kolejnych klęskach wrócił do Stanów, gdzie znów został podopiecznym Piotra Nowaka, tym razem w Philadelfia Union. W sezonach 2011-2013 rozegrał 35 spotkań strzelając 7 goli. Były to jego ostatnie ligowe bramki. Swoją dalszą tułaczkę toczył w FK Jagodina, Kuopion Palloseura i Tampa Bay Rowdies.

Freddy Adu to prawdziwa zagadka. Jest to na pewno dobry ruch medialny ze strony władz klubu. Ewentualny wystrzał formy, również wzniósłby klub na znacznie wyższy poziom. Czy Radosław Mroczkowski zdecyduje się na piłkarza podsuniętego przez zarząd?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x