GetYourGuide

Wydaje się, że na papierze najciekawszym środowym meczem Ligi Mistrzów jest pojedynek między Ajaxem Amsterdam a Dynamem Kijów. Holendrzy w poprzednim sezonie zajęli drugie miejsce w swojej lidze ustępując jedynie PSV Eindhoven. Dynamo Kijów skończyło rozgrywki w dokładnie tym samym miejscu, lecz oni musieli uznać wyższość Szachtara Donieck. W pierwszym składzie Kijowa wybiegł kolejny już raz Tomasz Kędziora.

Już w drugiej minucie meczu bramkę strzelił Ajax Amsterdam. Dusan Tadić dośrodkował piłkę z prawej strony, do której doszedł Donny van de Beek i zapisał się na liście strzelców. Błąd w tej akcji popełnił bramkarz gości Denys Boyko, który przepuścił piłkę pod ciałem. Od tego momentu do głosu zaczęli dochodzić jednak piłkarze z Dynama Kijów. W 16. minucie były gracz Lecha Poznań Tamas Kadar był bliski strzelenia gola, ale zamiast tego Ukraińcy wywalczyli tylko rzut rożny. Kilka sekund później znakomicie w polu karnym odnalazł się Tomasz Kędziora i strzelił gola dla swojego zespołu na 1-1.

Przez następne minuty to nadal Dynamo Kijów dyktowało warunki swojemu rywalowi. Josip Pivarić był blisko strzelenia gola z rzutu wolnego, lecz znakomicie jego strzał obronił Andre Onana. Po tej sytuacji Ajax Amsterdam ożywił swoją grę, lecz mimo kilku ciekawych sytuacji nie mogli oddać decydującego strzału. Zmieniło się to w 35. minucie. Hakim Ziyech oddal strzał z okolic 20 metra, ale piłka odbiła się od głowy Tamasa Kadara i powędrowała blisko prawego słupka. Tym samym Holendrzy wyszli na prowadzenie drugi raz w trakcie tego meczu. Dynamo starało się odpowiedzieć, ale nagle to Ajax wyprowadził kolejny cios. Tym razem dośrodkowanie padło z lewej strony, które wykorzystał Dusan Tadić zmieniając wynik na 3-1.

Przez długi okres drugiej połowy oba zespoły próbowały ataku, ale żadna drużyna nie zdołała strzelić bramki. Ciekawie było w 66 minucie, gdy to Klaas Jan Huntelaar strzelał z kilkunastu meczu, lecz pomylił się o kilkanaście centymetrów. W 71 minucie Viktor Tsygankov próbował dokładnie uderzyć z rzutu wolnego, ale nie trafił w światło bramki. Gola nadal szukał także Huntelaar, lecz w 74 minucie po oddaniu strzału głową uderzył w poprzeczkę. Ten sam zawodnik oddał groźny strzał w 82 minucie, ale świetnie obronił bramkarz Kijowa. Holendrzy nadal atakowali i w 88 minucie Ziyech trafił w słupek po strzale z kilku metrów. Do końca meczu nie było już więcej ciekawych sytuacji i mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla Ajaxu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x