Adrian Kostrzewski skomentował swój debiut w PKO Ekstraklasie. “Na pewno był to nieco specyficzny debiut”

Górnik Łęczna zremisował 1:1 ze Śląskiem Wrocław w meczu inaugurującym 21. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Piątkowe spotkanie było oficjalnym debiutem Adriana Kostrzewskiego w PKO BP Ekstraklasie. – Na pewno był to nieco specyficzny debiut, zwłaszcza że dowiedziałem się kilka godzin przed spotkaniem o tym, że wystąpię od pierwszych minut – powiedział 23-letni bramkarz.

Piłkarzom przyszyło grać w bardzo trudnych warunkach. Boisko wręcz tonęło w śniegu, ograniczając widoczność do minimum. Mimo niesprzyjającej aury zawodnicy obu ekip stanęli na wysokości zadania. Kibice byli świadkami wielu sytuacji strzeleckich i ofiarnych interwencji, głównie ze strony golkipera gospodarzy Adriana Kostrzewskiego.

Górnik wyszedł na prowadzenie w 43. minucie za sprawą samobójczego trafienia Victora Garcii Marina. Śląsk opowiedział tylko jednym trafieniem. W 78. minucie bramkarza gospodarzy pokonał Adrian Łyszczarz. Górnik podtrzymał swoją serię meczów bez porażki w tym sezonie. Beniaminek ostatni raz goryczy porażki doznał 27 listopada w domowym starciu z Górnikiem Zabrze (1:2).

Piątkowy mecz był również oficjalnym debiutem Adriana Kostrzewskiego w PKO BP Ekstraklasie.

Na pewno był to nieco specyficzny debiut, zwłaszcza że dowiedziałem się kilka godzin przed spotkaniem o tym, że wystąpię od pierwszych minut. Druga sprawa to pogoda. Pierwszy raz gram w takich warunkach, co na pewno długo zapamiętam. Przede wszystkim jednak będę wspominał interwencję z ostatniej minuty, która temu debiutowi dodała nieco pikanterii – powiedział Kostrzewski.

Ciężko mówić o tym, by Śląsk zaskoczył nas taktycznie lub piłkarsko. Takie warunki nie pozwalają na trzymanie się określonej taktyki czy generalnie normalnej gry. Na murawie było dużo śniegu, piłka często zwalniała. Z przymusu trzeba było grać dłuższe piłki za plecy lub na boki. Wydaje mi się, więc że pogoda uniemożliwiła stosowanie się do zadań taktycznych – dodał.

W następnej serii gier Górnik zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na poniedziałek (21.02) na godzinę 18:00.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.