blank
fot. Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Oficjalnie: Ruchy kadrowe w klubie z Poznania

Robert Janicki i Mariusz Rybicki odejdą z Warty Poznań po tym jak skończą im się kontrakty. Czterech piłkarzy wypożyczonych w tym sezonie do „Zielonych” wróci do swoich klubów, a trzech kolejnych zawodników znalazło się na liście transferowej.

W meczu z Cracovią na zakończenie sezonu PKO BP Ekstraklasy Robert Janicki świętował swój setny występ w barwach Warty Poznań. Wiadomo już, że w najbliższym czasie 24-letni pomocnik nie powiększy tego dorobku. Podobnie wygląda sprawa z Mariuszem Rybickim. – Obu zawodnikom kończą się w tym miesiącu kontrakty i nie zostaną one przedłużone – mówi dyrektor sportowy Warty Poznań, Robert Graf. – Pragniemy w tym miejscu serdecznie podziękować Robertowi i Mariuszowi za czas spędzony w Warcie i wymierny wkład w sukcesy, które odnieśliśmy w ostatnich latach.

Na swoje sto meczów w ekipie „Zielonych” Robert Janicki pracował przez ostatnie 3,5 roku, od wiosny 2018 roku. Awansował z drużyną najpierw do I ligi, a następnie do Ekstraklasy. W tym okresie był kluczowym graczem zespołu prowadzonego najpierw przez Petra Nemca, a następnie przez Piotra Tworka. W minionym sezonie rozegrał 19 spotkań, w których zdobył 1 bramkę, a w sumie strzelił dla Warty Poznań 15 goli.

Także jedno trafienie w sezonie 2020/21 zanotował Mariusz Rybicki, który opuszcza „Zielonych” po niemal 2 latach. Zawodnik, który trafił na Drogę Dębińską latem 2019 roku z Odry Opole, rozegrał 42 mecze w Warcie Poznań i strzelił w nich 2 gole. Również przyczynił się do powrotu Klubu do Ekstraklasy po 25 latach.

Nieco krótszy staż w Warcie Poznań ma czwórka zawodników wypożyczonych w tym sezonie do beniaminka PKO BP Ekstraklasy. To Daniel Bielica, który spędził w Poznaniu cały miniony sezon, oraz Makana Baku, Maciej Żurawski i Maik Nawrocki – sprowadzeni przez Wartę Poznań na rundę rewanżową. Po zakończeniu okresu wypożyczeń piłkarze wracają do swoich klubów: Daniel Bielica (5 występów dla „Zielonych” i 1 czyste konto) do Górnika Zabrze, Makana Baku (6 goli i 2 asysty w 13 meczach) do Holstein Kiel, Maciej Żurawski (16 występów, 4 asysty) do Pogoni Szczecin, a Maik Nawrocki (3 gry i 1 bramka) znów będzie graczem Werderu Brema.

W przypadku Makany Baku, który wiosną był jednym z liderów drużyny, Warta Poznań nie skorzystała z prawa wykupu zawodnika z niemieckiego klubu. – Nie zdecydowaliśmy się na ten krok, gdyż kwota wykupu zawarta w umowie z Holstein Kiel była za wysoka i przekraczała nasze możliwości finansowe. Zresztą od początku mówiliśmy, że Makana przychodzi do nas na jedną rundę, w trakcie której ma nam pomóc w osiągnięciu celu sportowego, a jednocześnie samemu odbudować się po trudnym okresie w Kilonii. Uważamy, że to rozwiązanie było korzystne i dla nas, i dla Makany – tłumaczy dyrektor Graf i dodaje: – Wszystkim zawodnikom, którzy występowali u nas na zasadzie wypożyczenia, serdecznie dziękujemy za grę i życzymy powodzenia w dalszej karierze. Każdy z chłopaków dołożył swoją cegiełkę do sukcesu, jakim było zajęcie przez Wartę Poznań 5. miejsca w PKO BP Ekstraklasie.

Swój wkład w ten wynik ma również trzech zawodników, którzy znaleźli się na liście transferowej Warty Poznań. To Gracjan Jaroch, Mateusz Spychała i Konrad Handzlik. Wszyscy mają ważne kontrakty z Klubem, ale będą mogli zmienić barwy w najbliższym oknie transferowym.

źródło: Informacja Prasowa, wartapoznan.pl /


Avatar
Data publikacji: 9 czerwca 2021, 16:05
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.