Zidane
fot. as.com
Udostępnij:

Zinedine Zidane: Nigdy nie myślałem, że jestem nietykalny

Zidane'a i spółkę czeka dziś niezwykle ciężki mecz ligowy. Real Madryt uda się na Estadio Ramon Sachez Pizjuan, by tam podjąć Sevillę Julena Lopetegui'ego. Na przedmeczowej konferencji Zidane odniósł się do kilku zarzutów kierowanych w jego stronę po fatalnych spotkaniach jego podopiecznych. 

- Znamy tę sytuację i chcemy rywalizować. To kolejna okazja do wymiany ciosów, ufam swoim zawodnikom. Wiem, że sytuacja jest skomplikowana, wielokrotnie byliśmy w podobnym położeniu. Ufam moim zawodnikom. Najważniejsze jest dziś musimy zdobyć punkty i rozegrać świetny mecz z bardzo dobrym przeciwnikiem. Lubimy takie mecze. Przed nami dwa starcia, ale pierwszy to Liga. Jesteśmy teraz skupieni na tym - rozpoczął.

- Nie komentuje krytyki, bo to mi nie przeszkadza. To moja pozycja, jak się nie wygrywa, to normalne, że jest krytyka. Nie mogę być szczęśliwy, kiedy przegrywamy mecz, ale wiemy, gdzie jesteśmy. To szczęście, że mogę walczyć o ten klub i to właśnie zamierzam robić do ostatniego dnia, gracze też - dodał.

- Z Sergio Ramosem jest tak jak ze wszystkimi, nie zamierzam ryzykować. Nie chcę, aby zawodnik odczuwał dyskomfort, a potem pogłębił uraz. Zobaczymy, jak poradzimy sobie jutro. Wolę mieć wszystkich graczy w gotowości. Co do samego meczu to jak zawsze spodziewam się wymagającego rywala. Każdy trener wybiera swoją jedenastkę i zobaczymy co się stanie i kto zagra - powiedział.

- Mieliśmy trudne chwile, dzisiaj jest tak samo, możemy być najsilniejsi, ale myślę pozytywnie. Dziś kolejna świetna okazja i chcemy pokazać, że jesteśmy dobrym zespołem. Nigdy nie myślałem, że jestem nietykalny ani jako zawodnik, ani jako trener, ani jako osoba. Jestem tutaj, aby przeżyć to do ostatniego dnia. Były inne trudne chwile. Teraz czuję się silny, aby znaleźć rozwiązania. Chcemy rozegrać dobrą grę z Sevillą - zakończył.

Źródło: MARCA 


Avatar
Data publikacji: 5 grudnia 2020, 11:00
Zobacz również
W odpowiedzi na “Zinedine Zidane: Nigdy nie myślałem, że jestem nietykalny”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.