Zgrzyt w szatni Tottenhamu. “Kogutom” nie podoba się działanie zarządu

źródło: tottenhamhotspur.com

Sytuacja Tottenhamu po pierwszych trzech kolejkach prezentuje się bardzo dobrze. Piłkarze narzekają jednak na sprawy pozaboiskowe. Na czele kłopotów stoi Fabio Paraticiego, obecny dyrektor sportowy klubu.

Jak podaje „The Sun”, zawodnicy Tottenhamu nie czują się komfortowo. Głównym powodem jest bliskie przebywanie obecnego dyrektora sportowego klubu Fabio Paraticiego wśród zawodników, podczas rozgrywanych spotkań. Członkowie zarządu oglądali do tej pory spotkania z trybun. Obostrzenia związanie z pandemią sprawiły jednak, że Paratici przebywa na ławce rezerwowej wraz z piłkarzami. Wraz z nim przebywa też inny członek zarządu,  Steve Hitchen.

Piłkarze Tottenhamu zaczęli narzekać na taki ruch ze strony klubu. Ich głównym argumentem jest brak komfortu podczas rozgrywanych spotkań. Nie czują się oni swobodnie oraz nie mogą się skoncentrować się na meczu. “The Sun” informuje, że wszystko wynika z zachowania członków zarządu podczas meczów. Paratici i Hitchen bardzo żywiołowo reagują na wydarzenia boiskowe i głośno komentują przebieg meczu. Zawodnicy skarżą się, że nie mogą prowadzić ze sobą luźnych rozmów, gdy w ich towarzystwie są członkowie zarządu.

Fabio Paratici przeniósł się tego lata  z Juventusu do Tottenhamu. Już podczas pracy w “Starej Damie” niejednokrotnie pokazywał swój brak kontroli nad emocjami. Skutkiem tego były liczne kary ze strony Serie A, które łączne wyniosły aż 50 tysięcy euro.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x