Zbigniew Boniek porównał rozwój Marciniaka do piłkarzy. “Osiągnął apogeum swojej formy”

Krzysztof Drobnik – (Piłkarski Świat)

Najlepszy polski arbiter, Szymon Marciniak, został wyznaczony na rozjemcę finałowego starcia Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Interem Mediolan. Zbigniew Boniek opowiadał o rozwoju osobistym sędziego z Płocka w rozmowie z “Polsatem Sport”.

W ostatnich miesiącach Marciniak przechodzi najlepszy okres w swoim życiu zawodowym. Światowe federacje piłkarskie bardzo sobie cenią jego umiejętności. Zresztą jest on także autorytetem wśród piłkarzy i od samego początku meczu daje do zrozumienia zawodnikom, że to on rządzi na boisku a nie oni. O jego rozwoju opowiedział Boniek dla “Polsatu Sport”.

Szymon Marciniak był naszym sędzią topowym, ale ja pamiętam Szymona, który kilka lat temu na naszych stadionach był obrażany. Krzyczano „Szymon, co? Ty…” i tym podobne niewybredne wypowiedzi. Marciniak zrobił krok do przodu. Według mnie zmienił się nieprawdopodobnie – powiedział były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Marciniak poprowadził wielki finał Mistrzostw Świata w Katarze, w którym Argentyna zmierzyła się o złoto z Francją. Dwa tygodnie temu miał nadzorować starcie Warty Poznań z Radomiakiem Radom, ale pilnie Sebastian Krasny zastąpił go. Polak zamiast do Grodziska Wielkopolskiego pojechał do Arabii Saudyjskiej. Prowadził główny finał meczu o Puchar Króla, w którym Al-Hilal zmierzył się z Al-Wehda Club.

Uzyskał pełne doświadczenie, jest w kwiecie wieku. Stało się z nim coś podobnego, co z piłkarzami, którzy osiągają apogeum swojej formy. Sędzia, podobnie jak piłkarz, musi przepracować sporą liczbę meczów, by nabrać doświadczenia. Zmiana, jaką w ostatnim czasie przeszedł Szymon wyszła mu zdecydowanie na korzyść. Utalentowany był zawsze – podkreślił Boniek.

Przed polskim arbitrem kolejne wyróżnienie. Będzie rozjemcą finałowej potyczki Manchesteru City z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów, która odbędzie się 10 czerwca (w sobotę).

Ja muszę powiedzieć, że Marciniak wykorzystał szansę, jaką mu stworzono w ostatnich 18 miesiącach. Gdy kiedyś Szymona napisze książkę, to wydaje mi się, że to będzie najważniejszy rozdział. Dlaczego tak się stało, co było powodem tej przemiany itd – zakończył Boniek.

Źródł: www.polsatsport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x