Zbigniew Boniek po meczu Molde – Legia: Nie powinno się dopuszczać do gry na sztucznej trawie

Boniek

Zbigniew Boniek / fot. Mikołaj Barbanell

Jest demokracja, mam prawo do własnego zdania i cały czas mówię, że na tym etapie nie powinno się dopuszczać do gry na sztucznej trawie – zaznacza były prezes PZPN w “polsatsport.pl”.

Legia Warszawa wróciła na tarczy z Norwegii, ulegając z Molde FK (2:3) w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Fatalna pierwsza połowa sprawiła, że nie udało się wywieźć choćby jednego punktu. Awans do następnej fazy jest sprawą otwartą przy Łazienkowskiej.

Zbigniew Boniek ma swoją diagnozę słabszej postawy. – Czułem, że Legia może mieć ciężko w tych warunkach, na sztucznej nawierzchni. Jest demokracja, mam prawo do własnego zdania i cały czas mówię, że na tym etapie nie powinno się dopuszczać do gry na sztucznej trawie. Tak samo w meczach eliminacyjnych do MŚ, ME i we wszystkich meczach fazy pucharowej europejskich pucharów. UEFA po to płaci olbrzymie pieniądze za te rozgrywki, żeby kluby spełniały warunki do gry – mówi w rozmowie z Michałem Białońskim.

– Przez długie lata obowiązywała reguła, że gol strzelony na wyjeździe liczy się podwójnie, ale na szczęście już to zmieniono. Ja uważam, że prędzej czy później UEFA dojdzie do wniosku, że skoro płaci tyle pieniędzy za uczestnictwo w europejskich pucharach, to do fazy play-off dopuści tylko naturalne nawierzchnie. Te sztuczne są fantastyczne do treningów, dla dzieci do rozwoju, choć bywa też niebezpieczna, ortopedzi twierdzą, że dochodzi do różnych patologii – dodał. Przed legionistami niedzielna potyczka z Puszczą Niepołomice (godz. 15:00).

źródło: polsatsport.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x