„Zawsze darzyliśmy go sympatią” – Prezes Konyasporu o transferze Kramera

Sytuacja Blaza Kramera tego lata wzbudziła dużo emocji wśród kibiców Legii Warszawa.

Wokół 28-letniego Słoweńca było kilka zwrotów akcji. Ostatecznie wylądował w Konyasporze, do którego pierwotnie transfer kilka tygodni temu upadł.

Prezes tureckiego klubu, Omer Korkmaz skomentował w poniedziałek kulisy sprowadzenia Kramera. Twierdzi, że kwoty, które sugerowano w Polsce, nie są prawdziwe.

– Nasz klub nie miałby możliwości wyłożenia takiej sumy. Blaż przyjechał do Konya na początku okna transferowego, ale ze względu na pewne żądania jego agenta musieliśmy go odesłać z powrotem do Polski. Zawsze darzyliśmy go sympatią, on chciał do nas wrócić i się wykazać. Ostatecznie uzgodniliśmy transfer za kwotę o 50 procent niższą od pierwotnie podanej – cytuje go portal Legia.net.

Kramer spędził w Legii Warszawa dwa lata. Z doniesień portalu meczyki.pl miało wynikać, że po realizacji wszystkich warunków jego przejście do Konyasporu będzie kosztowało łącznie milion euro. Zatem albo prezes Konyasporu przemilczał kwestię bonusów, albo to w Polsce rzeczywiście padły nieprawdziwe kwoty.

Źródło: konyaninsesi.com.tr/Legia.net