Zapowiedź 25. kolejki Fortuna 1 Ligi

W 25. kolejce czeka nas sporo emocji. Na początek ŁKS zagra z Arką, a we wtorek na dokładne 50-lecie klubu GKS Tychy zmierzy się z Radomiakiem Radom. W kontekście utrzymania ważne starcie odbędzie się w Sosnowcu, gdzie Zagłębie zagra z GKS Bełchatów.

ŁKS Łódź – Arka Gdynia – 16 kwietnia, godz. 17:40 (Polsat Sport)

Bardzo ciekawy pojedynek rozpocznie 25. kolejkę Fortuna 1 Ligi. Oba kluby w lidze spisują się w kratkę, jednak Arce udało się w półfinale Fortuna Pucharu Polski pokonać po rzutach Piast Gliwice. Bardzo duży sukces powinien tego pierwszoligowca napędzić do jeszcze lepszej gry. Łodzianie z kolei nie mogą dogonić drugiego w ligowej tabeli Górnika Łęczna, a ostatnio przegrali w Rzeszowie z tamtejszą Resovią. Dla obu drużyn to bardzo ważne starcie, ponieważ ŁKS chce liczyć się w walce o bezpośredni awans i musi uważać na Radomiak, który wygrał 4 mecze z rzędu! Arka natomiast nie chce wypaść ze strefy barażowej, a za jej plecami jest Widzew Łódź.

Górnik Łęczna – Puszcza Niepołomice – 17 kwietnia, godz. 12:40 (Polsat Sport)

W środę na trudnym boisku w Niepołomicach Puszcza przegrała aż 0:4 z Radomiakiem Radom. Goście świetnie wykonywali głównie stałe fragmenty gry, po których zdobyli 3 gole, a podopieczni Tomasza Tułacza nie potrafili w tym aspekcie dorównać do swoich rywali. Górnik z kolei w tygodniu ogłosił przedłużenie umowy z Kamilem Kieresiem i potwierdził, że w klubie liczą na stabilizację i walkę o najwyższe cele. Mecze na własnym stadionie nie zawsze wychodziły Górnikowi. Jak będzie tym razem?

Apklan Resovia – Stomil Olsztyn – 17 kwietnia, godz. 15:00 (IPLA)

Stomil przed tygodniem wygrał bardzo ważne starcie w Bełchatowie, natomiast Resovia od początku rundy spisuje się bardzo dobrze. Zawodnicy Radosława Mroczkowskiego przed tygodniem wygrali z ŁKS Łódź i regularnie punktują na własnym stadionie. Gdyby gospodarze odnieśli wygraną to zbliżyliby się do Stomilu tylko na 2 punkty i zdecydowanie oddalili od strefy spadkowej. Stawka tego meczu jest zatem bardzo duża.

Sandecja Nowy Sącz – Widzew Łódź – 17 kwietnia, godz. 16:00 (IPLA)

Podobnie jak Resovia, bardzo rozpędzona jest Sandecja Nowy Sącz, która ma już 14 punktów przewagi nad ostatnią drużyną, więc może patrzeć w górne rejony tabeli niż martwić się o utrzymanie. Podopieczni Dariusza Dudka wygrali trzy mecze z rzędu, a teraz do Nowego Sącza przyjeżdża Widzew Łódź, który co prawda wiosną przegrał tylko jeden mecz, jednak w Łodzi zdecydowano, że trenera Dobiego zastąpi Marcin Broniszewski. Czy ta zmiana poskutuje jeszcze lepszymi wynikami?

Zagłębie Sosnowiec – GKS Bełchatów – 18 kwietnia, godz. 12:40 (IPLA)

Bardzo ważny mecz w kontekście utrzymania odbędzie się w Sosnowcu. Zagłębie ma trzy punkty przewagi nad ostatnim GKS Bełchatów i przy wygranej może zapewnić sobie spokojniejsze dni. Dla drużyny z Bełchatowa jest to mecz z gatunków o życie. Gracze Marcina Węgielewskiego powinni zrobić wszystko, aby wygrać w Sosnowcu i nawiązać walkę w ligowej tabeli.

Odra Opole – Korona Kielce – 18 kwietnia, godz. 12:40 (Polsat Sport)

Ciekawie zapowiada się także mecz w Opolu. Odra zremisowała cztery mecze z rzędu, a z kolei w tym czasie Korona zanotowała 3 wygrane i 1 remis. Odra jest blisko strefy barażowej, ale dobra forma Korony pozwala również spadkowiczowi myśleć o tym, aby w ostatecznym rozrachunku powalczyć o baraże. Stawka niedzielnego meczu jest zatem wysoka.

GKS Tychy – Radomiak Radom – 20 kwietnia, godz. 17:40 (Polsat Sport)

Kolejkę nietypowo zamykamy we wtorek, ponieważ dokładnie 20 kwietnia 1971 roku powstała drużyna GKS Tychy. Zawodnicy Artura Derbina mają prosty cel na 50-letnią rocznice powstania – muszą wygrać. Zadanie to będzie jednak trudne, ponieważ przyjedzie do nich drużyna, która wygrała 4 mecze z rzędu i spisuje się najlepiej ze wszystkich czołowych drużyn Fortuna 1 Ligi. W Tychach szykuje się dobre widowisko i mamy nadzieję na wiele goli.

Mecze Bruk-Bet Termalica – Chrobry Głogów oraz GKS Jastrzębie – Miedź Legnica zostały przełożone z powodu koronawirusa. 

źródło: Informacja Prasowa, 1liga.org /