Zapowiedź 19. kolejki Ekstraklasy: Ostatnia prosta przed zimowym wypoczynkiem
Najbliższy tydzień będzie dla kibiców Ekstraklasy wyjątkowo intensywny. W ciągu 11 dni zostaną rozegrane aż trzy ligowe kolejki. Emocji nie powinno więc zabraknąć, a na pasjonujące widowisko możemy szykować się już dziś wieczorem. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 19. rundy zmierzą się ze sobą zespoły, które w ostatnich tygodniach prezentowały najwyższą formę. Zapraszamy na naszą zapowiedź nadchodzących spotkań LOTTO Ekstraklasy!
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk - piątek 20:30 - HIT KOLEJKI
Lechia i Górnik znajdują się obecnie z zupełnie różnych rejonach tabeli, ale nie oznacza to, że czeka nas jednostronne spotkanie. Tak jak wspomniałem wyżej, są to zespoły, które znajdują się obecnie w najlepszej dyspozycji. Od początku listopada drużyny te uzbierały po 9 punktów w czterech kolejkach, co jest najlepszym wynikiem w lidze.
Górnik w fenomenalnym stylu przebrnął przez najtrudniejszą chyba część tegorocznego terminarza. Przed ostatnią serią spotkań z Lechem, Legią, Jagiellonią, i Wisłą, wielu wróżyło, że piękna przygoda Górników na szczycie ligowej tabeli w końcu dobiegnie końca. Podopieczni Marcina Brosza przetrwali jednak ten listopadowy maraton, i dzięki trzem zwycięstwom jeszcze bardziej umocnili swoją pozycję na fotelu lidera. Wydaje się, że w tej chwili wszystko gra na korzyść Zabrzan. Kluczowi zawodnicy prezentują wyrównaną, wysoką formę, zespół omijają kontuzje i zawieszenia, a tempa na szpicy ne zwalnia Igor Angulo, który ma już na swoim koncie 19 bramek. Pomagają także rywale, którzy regularnie gubią punkty z teoretycznie słabszymi zespołami.
Nadchodzące spotkanie zapowiada się dla Górników bardzo ciekawie. Na ich stadion przyjeżdża bowiem Lechia, która wreszcie wychodzi w tym sezonie na prostą. Gdańszczanie osiągają ostatnio wyniki równie dobre co Górnik, i powoli pną się w górę tabeli. Do ósmego miejsca, czyli grupy mistrzowskiej, tracą w tej chwili tylko jeden punkt. Najlepszą reklamą dzisiejszego spotkania jest fakt, że oba zespoły preferują ofensywny styl gry. Lechia, mimo słabej pozycji w tabeli, strzela w tym sezonie sporo bramek - więcej od nich mają na swoim koncie jedynie Korona, i właśnie Górnik Zabrze. Adam Owen zapowiedział zresztą przed meczem, że w żadnym wypadku nie jedzie na stadion lidera się bronić. Szykuje nam się więc fantastyczne spotkanie, które będzie pokazem ofensywnego, szybkiego futbolu, i w którym powinniśmy spodziewać się przynajmniej kilku bramek.
Pogromcy Legii zagrają w stolicy
Nieciecza to w ostatnich latach jeden z najmniej lubianych przez legionistów rywali. Obecni mistrzowie regularnie gubią punkty w starciach z Bruk-Betem. Tym razem warszawiacy po prostu nie mogą sobie pozwolić na potknięcie. Po lekko kompromitującym Legię (i szczęśliwie przecież wywalczonym) remisie z malutką Sandecją, za plecami drużyny z Łazienkowskiej zrobiło się nagle bardzo tłoczno. W zasięgu trzech punktów znajdują się obecnie Korona, Jagiellonia, i Lech, a siódme w tabeli Zagłębie traci do wojskowych tylko 5 "oczek".
Mistrzowie muszą w końcu wziąć się w garść, i zacząć grać, jak na mistrzów przystało. Fakt, wyniki Legii nie były ostatnio najgorsze, a zdobycze punktowe wyglądają zdecydowanie lepiej. Nie można mieć jednak złudzeń, że taką grą, jaką prezentuje zespół Jozaka, uda się wywalczyć kolejny tytuł. Drużyna ta wciąż nie zachwyca, i szczerze mówiąc ciężko w tej chwili przypomnieć sobie mecz, który Legia wygrałaby zdecydowanie i przekonująco. W Warszawie wszyscy pewnie mają nadzieję, że w sobotę uda się nawiązać do wiosennego spotkania z Termallicą, które gospodarze wygrali aż 6-0. Aby tak się stało, trener Jozak musi jednak znaleźć lekarstwo na problemy z defensywą, bowiem sytuacja zespołu w tej formacji jest z tygodnia na tydzień coraz gorsza.
Trener Ojrzyński wraca na stare śmieci
Leszek Ojrzyński, obecny trener Arki Gdynia, to uosobienie największych sukcesów klubu z Kielc. To właśnie za jego kadencji koroniarze zajęli, najwyższe w swojej historii, piąte miejsce w lidze. Szkoleniowiec ten zna Koronę od podszewki, i to zapewne podziała na jego korzyść, ale jest to chyba jedyny atut Arki w jutrzejszym meczu.
Jeśli spojrzeć wyłącznie na dyspozycję obu zespołów w ostatnich tygodniach, można stwierdzić, iż szykuje się nam dosyć jednostronne spotkanie. Korona od dwóch miesięcy nie przegrywa, natomiast Arka przechodzi właśnie najtrudniejszy okres w tym sezonie, gra zwyczajnie słabo, a w ubiegłym tygodniu zdecydowanie przegrała ze słabą przecież Wisłą Płock 0:2. Piłka rządzi się jednak swoimi prawami, i kto wie, czy osoba Jacka Ojrzyńskiego, i podteksty związane z jego powrotem do Kielc, nie wystarczą, by zgotować kibicom małą niespodziankę.
Pełen terminarz 19. kolejki LOTTO Ekstraklasy:
Sandecja Nowy Sącz - Jagiellonia Białystok - piątek 18:00
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk - piątek 20:30
Śląsk Wrocław - Piast Gliwice - sobota 15:30
Korona Kielce - Arka Gdynia - sobota 18:00
Legia Warszawa - Bruk-Bet Nieciecza - sobota 20:30
Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin - niedziela 15:30
Wisła Kraków - Wisła Płock - niedziela 15:30
Lech Poznań - Cracovia - niedziela 18:0:
-
Ekstraklasa"Musimy to załatwić we własnym gronie'' – Feio o sytuacji Nsame
Kamil Gieroba / 21 listopada 2024, 19:00
-
AktualnościRadomiak może stracić ważnego zawodnika
Michał Szewczyk / 21 listopada 2024, 18:13
-
AktualnościLewandowski chciał przejść do Manchesteru United
Michał Szewczyk / 21 listopada 2024, 17:12
-
PolecaneCBA zatrzymało byłego reprezentanta Polski
Kamil Gieroba / 21 listopada 2024, 16:40
-
EkstraklasaSą nowe wieści ws. Oyedele. Wiadomo ile potrwa jego przerwa
Kamil Gieroba / 21 listopada 2024, 11:11
-
EkstraklasaNowy dyrektor Śląska Wrocław zaczyna pracę... od sprawy sądowej
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 14:34