Zagłębie Lubin wciąż bez pieniędzy za Filipa Jagiełło. Będzie konflikt z Genoą?
Filip Jagiełło (Zagłębie Lubin) / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Genoa wciąż nie uregulowała rat za transfer Filipa Jagiełło z Zagłębia Lubin.
Zimą obydwie strony uzgodniły, że Jagiełło zmieni wkrótce klub na zasadzie transferu definitywnego, lecz rundę wiosenną spędzi jeszcze w LOTTO Ekstraklasie. Ustalono także, że kwotę (półtora miliona euro) Genoa spłaci w ratach. Oprócz tego uwzględniono klauzulę sześciu procent odstępnego, od następnego transferu Jagiełło. Warunki wydawały się kuszące zarówno dla Zagłębia, jak i Genoi.
Włosi jednak z tygodnia na tydzień mieli coraz większe problemy. Głównie organizacyjne, ale także sportowe bowiem w Serie A nie byli pewni utrzymania do ostatniej kolejki. W Lubinie jest jeszcze nadzieja, że skoro sytuacja w końcu wyjaśniła się w Genoi, to spłacą pieniądze za Jagiełło.
Jednak jeżeli tak się nie stanie, to Polski klub już zapowiada, że zamierza podjąć odpowiednie kroki prawne. O sprawie już poinformowano PZPN i międzynarodowe organy. Sam Jagiełło na razie odcinał się od sprawy. W czerwcu czekają go mistrzostwa Europy do lat 21. Reprezentacja Polski zagra na boiskach we Włoszech i San Marino.
Źródło: Przegląd Sportowy
