„Z polskich klubów tylko ten” – Borek o pracy Papszuna w Ekstraklasie

Marek Papszun nadal czeka na powrót na ławkę trenerską.

49-latek stał się legendą Rakowa Częstochowa, tworząc całkowicie nową siłę w polskim futbolu i sięgając po mistrzostwo Polski. Papszun odszedł jednak wraz z końcem sezonu 2022/23.

Od tamtego czasu był łączono z różnymi klubami zagranicznymi. Żaden z potencjalnych kierunków nie przyniósł jednak konkretów. Nie udało mu się również objąć reprezentacji Polski, gdzie Cezary Kulesza postawił na Michała Probierza.

Tymczasem w Częstochowie jest kryzys i na gorącym krześle jest Dawid Szwarga. W polskich mediach niedawno pojawiła się sugestia... że po roku do Rakowa mógłby wrócić właśnie Papszun.

Doniesienia skomentował Mateusz Borek, współtwórca "Kanału Sportowego".

– Jeśli chodzi o Marka Papszuna, to z polskich klubów tylko Legia Warszawa – przekonuje Borek ekspert – Jeśli chcesz otworzyć nowy projekt z pełną dyscypliną i oddaniem pełnych kompetencji sportowych. Bo wiadomo, że chciałby mieć wpływ na transfery, funkcjonowanie klubu, grupy młodzieżowe. Jest świetnym trenerem, dobrym psychologiem, ale ma szczęście, że trafił na młodego faceta, który jest bardzo zamożny i pozwolił mu na komfort w stylu: dzisiaj chce tego, jutro tamtego. W wielu klubach tego komfortu nie masz. Na pewno mu Legia na to nie pozwoli, bo nie ma na to kasy. Lech na pewno nie, bo nie widzę tu synergii między Piotrem Rutkowskim.

Źródło: Kanał Sportowy/YouTube