Xavi po derbach Katalonii: Wszyscy jesteśmy źli na siebie

Xavi

Zdjęcie: FC Barcelona

FC Barcelona straciła dwa cenne punkty w sylwestrowych derbach Katalonii z Espanyolem (1:1). Najgłośniej po meczu było o Meteu Lahozie, który nie zapanował nad emocjami.

W meczu, który był zdominowany przez sędziego Mateu Lahoza i jego kontrowersyjne decyzje. W ciągu tylko sześciu minut rozdał siedem żółtych i dwie czerwone kartki. Blaugrana nie była w stanie wcisnąć najwyższego biegu i przez długi czas wyglądała na chaotyczną.

– Wynik to nasza wina. Możemy rozmawiać o sędziach, ale błędy są po naszej stronie. Ważne było zakończenie roku z pozytywnym wynikiem. To prawda, że nadal jesteśmy liderem w lidze obok Realu Madryt, ale czujemy, że straciliśmy dwa oczka – stwierdził szkoleniowiec Barcy.

– Lahoz stracił kontrolę nad meczem. To sędzia, który podejmuje decyzje ze spokojem, ale dzisiaj wymknął się spod kontroli, ale nie mam mu nic za złe – dodał. – Jordi Alba przekazał, że nie odniósł się nieodpowiednio do Lahoza, zanim ten dał mu drugą żółtą kartkę – zdradził.

Katalończycy nieźle wyglądali do 30. minuty, a potem było więcej szarpanych akcji, z które niewiele przyniosły. – Wszyscy jesteśmy na siebie źli. wynik jest niesprawiedliwy w stosunku do tego, co zrobiliśmy, ale taki jest futbol – podkreślił Xavi.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.