Xavi: Hiszpański futbol poszedł w kierunku taktycznym i defensywnym

FC Barcelona zmierzy się z rozpędzonym Realem Sociedad w ramach ćwierćfinału Pucharu Króla (godz. 21:00). W składzie Blaugrany zobaczymy Roberta Lewandowskiego.

Katalończycy wygrali dziesięć z ostatnich 11 meczów we wszystkich rozgrywkach, ale też imponująco wygląda seria biało-niebieskich, którzy odnieśli aż dziewięć kolejnych zwycięstw. - To decydujący mecz. To będzie wspaniałe spotkanie: obie drużyny są w dobrej formie. Sociedad to świetny zespół, bardzo dobrze prowadzony przez Imanola Alguacila - przyznał Xavi.

Sędzią meczu będzie Gil Manzano, który pokazał Lewemu czerwoną kartkę z Osasuną Pampeluna. - Postaramy się odebrać to w najlepszy możliwy sposób i pozwolić, by przeszło niezauważone. Kiedy nie ma kontrowersji, sędziowie są szczęśliwsi. Nie ma problemu. Lewandowski to wielki profesjonalista i nie myśli o sędziach - wyjaśnia trener.

Zimowe okienko transferowe w Barcelonie jest niezwykle spokojne. - Spodziewam się niewielkiego ruchu. Mówię to od pierwszego dnia. Niczego nie wykluczam, ale w tej chwili nie ma żadnych wiadomości - dodał.

Co będzie kluczowe w meczu? - Zawodnicy tacy jak Zubimendi, Brais, Silva i Merino czują się bardzo komfortowo, gdy są w posiadaniu piłki. Jeśli nie zdominujemy ich w środku pola, będziemy cierpieć. Ich styl jest bardzo podobny do naszego - zauważa Hiszpan.

Podzielił się przemyśleniami na temat hiszpańskiego futbolu. - Nasza piłka poszła w kierunku taktycznym i defensywnym. Dlatego widzimy tak wiele przerw w grze, a tak mało rytmu. Mentalność jest bardziej defensywna niż w innych krajach - kończy.