Xabi Alonso po wygraniu mistrzostwa Niemiec. „Będę świętował z… niemieckim piwem”

Bayer Leverkusen wygrał z Werderem Brema 5:0 w niedzielne popołudnie i tym samym przypieczętował pierwszy tytuł mistrzowski. Wielka w tym zasługa Xabiego Alonso.

To wyjątkowy czas dla kibiców Bayeru Leverkusen. Nawet postronni fani muszą przyznać, że Xabi Alonso idealnie naoliwił swoją maszynę. Geniusz Hiszpana jest podziwiany na całym świecie. Sam szkoleniowiec szanuje historię Aptekarzy i chce dzielić się sukcesem.

– To nie tylko coś dla mnie, nie tylko dla klubu, kibiców czy drużyny. Pamiętam trenerów takich jak Christoph Daum, Klaus Toppmöller... byli w klubie i chcę podzielić się z nimi tym mistrzowskim trofeum. To jest historia. Musimy się nią dzielić i cieszyć. Cieszę się z tego, co osiągnęliśmy i z tego, że mogę być tego częścią – powiedział na pomeczowej konferencji.

Pod wodzą Dauma, Bayern stracił tytuł w sezonie 1999/2000 w ostatniej kolejce po porażce 0:2 z SpVgg Unterhaching. Gdy trenerem był Toppmöller, jego podopieczni przetrwonili pięciopunktową przewagę na trzy kolejki przed końcem. Wówczas dali wyprzedzić się Borussii Dortmund.

A jak będzie świętował ten wyczyn Alonso?

– Niemieckim piwem! W poniedziałek jest wolne. Piłka nożna jest czasami szybka; dziś musimy się zatrzymać i cieszyć chwilą.

źródło: Bayer Leverkusen