Szczęśliwego nowego roku! Rok 2014 skończy się już za moment, więc wypada już złożyć skromne życzenia noworoczne. Jednak, korzystając z okazji kończącego się roku, przedstawiamy w poniższym artykule naszym zdaniem najlepszych z najlepszych. Trenera Roku, Polskiego Trenera Roku, oraz Trenera Ekstraklasy. Zaczynamy!

EKSTRAKLASOWY TRENER ROKU

Tak, jak robi to FIFA zaczynamy od najmniej prestiżowej nagrody. Wiadomo było, że tytułu nie obroni Adam Nawałka. Ten został bowiem selekcjonerem reprezentacji Polski. Kogo więc można było wybrać na jego następce? Od początku na czoło wysunęły się trzy nazwiska.

3.Franciszek Smuda, Polska, Wisła Kraków

“Franz” miał  w tym roku łatwiejsze zadanie niż w poprzednim. Wisła stała się lepiej poukładaną drużyną, przybyło zgrania i  dobrych piłkarzy. Trzeba przyznać, że powiedzenie “Franek Smuda czyni cuda” nie jest przesadzone. Wiślacy nareszcie biją się o puchary, ale w tej walce mogą bardzo przeszkodzić problemy finansowe. Wysokie czwarte miejsce Wisły na koniec roku jest dla Wisły dobra wiadomością i nie wiadomo, gdzie byłaby dziś, gdyby nie Smuda.

2.Tadeusz Pawłowski, Polska, Śląsk Wrocław

Na początku roku wszyscy przecierali oczy ze zdziwienia i pytali “kto?”. Tadeusz Pawłowski wchodził jako trener drugiej klasy, bez nazwiska na stanowisko trenera Śląska Wrocław i złączył na nowo drużynę byłego mistrza Polski. nauczył grać drużynę nawet lepiej niż w 2012 roku, a to pozwoliło na zajęcie drugiego miejsca w tabeli, tuż za Legią.

1.Henning Berg, Norwegia, Legia Warszawa

Trener od którego wymagało się wyników, a on te wyniki dał. Legia najpierw sięgnęła po drugi z rzędu tytuł mistrzowski, później rozbiła Celtic 4:1 w eliminacjach Ligi Mistrzów i tylko kuriozalna decyzja europejskiej federacji zostali zdegradowani do Ligi Europejskiej, gdzie wygrali grupę L! ponadto Legia sięgnęła po tytuł mistrza jesieni i prawdopodobnie po raz trzeci zdobędzie mistrzostwo kraju.

POLSKI TRENER ROKU

Kategoria nieco bardziej prestiżowa. Jednak, wybór tu był raczej prosty, dużo więcej problemów sprawiło wybranie dwóch kolejnych nazwisk, po zwycięzcy, który jest raczej oczywisty. Podium się nie zmienia i skład ten sam, co w poprzednim roku.

3.Franciszek Smuda, Polska, Wisła Kraków

Tak jak przed rokiem, tak i w tym trzeci w wyborze na polskiego trenera roku. Cóż można dodać, do tego, co już zostało napisane? Może to, że nagrodziliśmy go za to, ze miał teoretycznie gorszą kadrę i musiał wywalczyć więcej niż chociażby Tadeusz Pawłowski ze swoim klubem, dlatego tak, jak przed rokiem, tak i w tym znajduje się w naszym notowaniu.

2.Marek Zub, Żalgiris Wilno (Litwa, A Lyga)

Kolejny tryplet na Litwie i przyczynienie się do tego, żeby Litwini wystawili Polakowi pomnik. Żalgiris Wilno Marka Zuba był liderem A Lygi przez 35 kolejek na 36. Dlaczego więc człowiek, który mógłby zostać spokojnie nazwanym “polskim Mourinho”, “polskim Guardiolą” czy “polskim Fergusonem” nie wygrywa tego notowania? Po raz drugi sławę zabiera mu…

1.Adam Nawałka, Reprezentacja Polski

Tak, jak przed rokiem, tak i teraz Nawałka został najlepszym trenerem roku według naszej redakcji. Wybór był jednogłośny i ani słowa sprzeciwu. Człowiek, który zrobił coś niemożliwego, prawdziwy cud łącząc polską reprezentację w prawdziwą drużynę. Pod jego wodzą polska strzeliła najwięcej bramek w eliminacjach do EURO 2016 z wszystkich drużyn, po raz pierwszy w historii ograliśmy w meczu o punkty Niemców! Człowiek, który przyczynił się do odrodzenia Mili musiał zostać wybrany na trenera roku.

TRENER ROKU NA ŚWIECIE

Crême de la crême naszego notowania. Coś, na co wszyscy czekali, najlepszy trener roku! Cóż, w tym roku również w tej kategorii nie zobaczymy obrońcy tytułu – Juppa Heynckesa, który zakończył karierę. Jednak te trzy nazwiska również robią wrażenie!

3.Joachim Loew, Niemcy, Reprezentacja Niemiec 

Dopiero trzecie miejsce dla trenera reprezentacji mistrzów świata to lekkie zaskoczenie. Dlaczego? Nie ukrywam, wpłynęły na to jesienne mecze Niemców. To nie była już ta sama drużyna, która rozbiła Brazylię 7:1, a to trener płaci za wyniki drużyny. Niemniej, należy Loewowi pogratulować tego roku, w końcu Niemcy zdobyli złoto pod jego wodzą.

2.Diego Simeone, Argentyna, Atletico Madryt (Hiszpania)

Sensacyjnie doprowadził Atletico do mistrzostwa Hiszpanii, finału Ligi Mistrzów i do zdobycia Superpucharu Hiszpanii. Trener twardy, często mówi to co myśli, za co często jest krytykowany, lub karany kartkami. Niemniej, oddając cezarowi co cesarskie – podobnie jak Nawałka z polską, tak on z “Atleti” wykonał kawał dobrej roboty, wykonując istną “mission impossible”.

1.CARLO ANCELOTTI, WŁOCHY, REAL MADRYT (HISZPANIA)

Z Realem sięgnął do La Decimę,  mistrzostwo jesieni, Klubowe Mistrzostwo Świata, Superpuchar Europy, doprowadził do niesamowitych wyników “Królewskich”. Stworzył w Madrycie najlepszą drużynę na pewno 2014 roku, a być może jeszcze lat kolejnych. Odkrył talent w Isco czy Jese, wykrzesał 110% z Bale’a, Jamesa i Cristiano Ronaldo, przywrócił na tron Ikera Casillasa. Mało? poczekajmy do kolejnego roku!