„Wy dziennikarze powtarzacie to głupstwo” – Tomaszewski o powołaniach
W wywiadzie dla Interia Sport, Jan Tomaszewski skomentował powołania do reprezentacji Polski. W głównej mierze odniósł się do Kamila Grosickiego, Bartosza Kapustki i piłkarzy z Ekstraklasy.
Jan Tomaszewski słynie z tego, że nie gryzie się w język. Kiedy chce o czymś powiedzieć, to nie sposób powstrzymać go od ciętego i bardzo krytycznego komentarza na dany temat.
W wywiadzie dla Dariusza Wołowskiego z Interia Sport, Tomaszewski skomentował powołania do reprezentacji i skupił się na tematach: wciąż nie grającego Grosickiego, braku miejsca w kadrze dla Kapustki i piłkarzach z Ekstraklasy.
- Przecież to jakiś idiota wymyślił, że piłkarz, który nie gra w klubie, nie może być powoływany do kadry. A Wy dziennikarze powtarzacie to głupstwo. Tak było z Grzegorzem Krychowiakiem jak trafił do PSG. Czyli z chwilą, gdy usiadł na ławce w tak bogatym i wielkim klubie zmienił się z najlepszego polskiego pomocnika, w najgorszego? To głupie. Przecież Grosicki nie utył 20 kg, ale cały czas trenuje. Na najwyższym poziomie, w najlepszej lidze świata. To co, Sousa miał wziąć za niego jakiegoś nieudacznego kopacza z Ekstraklasy? Jasne, że nie. Grosicki przyjedzie na zgrupowanie i Sousa oceni: czy jest w stanie grać cały mecz w Budapeszcie, czy dać zmianę w końcówce. Ze swoją szybkością Kamil jest może rozstrzygać mecze. Czy będzie u Sousy podstawowym zawodnikiem, czy tylko dżokerem - powiedział na temat popularnego "Grosika".
- Bartek był w grupie 35 graczy powołanych, ale wśród 27 już go nie ma. To znaczy, że Sousa dostrzegł jego talent, możliwości, daje mu pozytywny sygnał, ale też czas na nadrabianie zaległości. Pamiętajmy, że Bartek wyróżnia się, ale w słabiutkiej lidze. Gra w Legii, która nie istnieje na poziomie europejskim. To wciąż za mało, by dawał gwarancję, że poradzi sobie w reprezentacji. Z drugiej strony sprawy Bartka toczą się we właściwym kierunku i być może przed mistrzostwami Europy wskoczy do drużyny Sousy - skomentował brak powołania Kapustki.
- Polscy piłkarze, którzy osiągają europejski poziom z Ekstraklasy uciekają. Sousa daje dowód, że po prostu zna się na piłce. I wie co robi. Nie spodziewam się, by w podstawowej jedenastce na Węgry wyszedł jakikolwiek piłkarz z naszej ligi. Bo on by tylko osłabił drużynę - zakończył Tomaszewski.
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20