Wolves i West Ham zainteresowani zawodnikiem Milanu

Wolverhampton Wanderers oraz West Ham United rozglądają się już za zimowymi wzmocnieniami. Na liście życzeń obu klubów z Premier League miał zawitać Suso.

Choć Milan w obecnym sezonie rozczarowuje to Suso jest jednym z niewielu pozytywnych akcentów gry Rossonerich. Choć po 8. meczach ma ledwie jedną asystę, co jest dalekie od 8 bramek i 10 asyst w 41. spotkaniach w zeszłym sezonie, to Hiszpan wciąż budzi zainteresowanie na rynku transferowym. Jak informuje włoskie "Calciomercato", 25-latkiem interesują się 2 kluby z Premier League - Wolverhampton i West Ham.

Wilki jako beniaminek ligi angielskiej wywalczyły w zeszłym sezonie 7. miejsce oznaczające grę w el. Ligi Europy. Nie tylko w Polsce europejskie puchary są pocałunkiem śmierci. W Anglii już nie raz rozgrywki międzynarodowe zweryfikowały drużyny, które mają skromniejszy budżet od kolegów z "Big Six", a co za tym idzie - węższą kadrę. Gra na kilku frontach, których w Anglii jest wiele, wymaga ludzi, a Nuno Espirito Santo nie przepada za rotacją. W zeszłym sezonie Wolves ograniczało się do niewielkiego grona zawodników, co w tym już się odbiło - początek sezonu Wilki mieli słaby i dopiero teraz wracają na właściwe tory. A w tym mógłby pomóc Suso.

West Hamowi natomiast nie grozi w tym sezonie rotacja, ponieważ po porażce z Oxfordem w EFL Cup grają na razie tylko w Premier League. Jednak brakuje im wartościowych zmienników. Ofensywa Młotów ostatnio obniżyła lotu. Do tego zakupiony przed sezonem Pablo Fornals kompletnie nie spełnia oczekiwań. Suso może grać zarówno jako ofensywny pomocnik jak i skrzydłowy, więc na pewno dodatkowa konkurencja w ataku pomoże piłkarzom ze Stadionu Olimpijskiego w Londynie.

Do dwóch razy sztuka?

Wedle mediów Suso ma w umowie zapisaną klauzulę odstępnego o kwocie 38 milionów euro. Jednak jest ona ponoć tylko dla klubów z Włoch, ale reprezentant Hiszpanii miałby kosztował około 30 milionów. Suso już wcześniej grał w Premier League - w latach 2010 - 2015 był zawodnikiem Liverpoolu. Ostatecznie nie przebił się w The Reds i łącznie zagrał zaledwie 21 razy zaliczając po jednej bramce i asyście. Głównie grywał w drużynie U23, a w sezonie 13/14 był wypożyczony do Almerii. W styczniu 2015 przeszedł za 1,3 miliona euro do AC Milanu. Dziś według Transfermarktu Suso jest wart 33 miliony.