„Wiedzieliśmy, że musimy to zmienić”. John van den Brom nie odpuści gry w lidze

W ostatnim czasie drużyna prowadzona przez Johna van den Broma znakomicie prezentowała się na arenie międzynarodowej, ale na krajowym podwórku łapała zadyszkę. Holender zdradził, że jego drużyna musiała popracować nad poprawieniem tego aspektu.

Lech Poznań pokonał Widzew Łódź 2:1 w wyjazdowym spotkaniu w ramach 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze za sprawą bramki Bartłomieja Pawłowskiego. "Kolejorz" szybko odwrócił losy spotkania. Po dwóch minutach wynik wyrównał Filip Marchwiński a zwycięskie trafienie zdobył Kristoffer Velde. W czwartek Lech Poznań awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. John van den Brom podkreślił, że Lech nie zamierza jednak odpuszczać zmagań na krajowym podwórku pomimo tak wielkiego sukcesu:

- Wynik jest dla nas bardzo dobry. Najpierw w czwartek w dobrym stylu awansowaliśmy do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy i chcieliśmy dziś powtórzyć zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudny ligowy mecz przeciwko Widzewowi. I to też ze względu na to, że jesteśmy blisko siebie w tabeli. Do tej pory często po dobrych spotkaniach europejskich pucharów zdarzały nam się słabsze występy w ekstraklasie i wiedzieliśmy, że musimy to zmienić. Taki dziś mieliśmy zamiar, sporo rozmawialiśmy o tym z zawodnikami - przyznał.

Holender nie ukrywał swojego zadowolenia i emocji towarzyszących pod koniec spotkania. Napastnik Kristoffer Velde zapewnił Lechowi zwycięstwo w 78. minucie spotkania. W drugiej połowie van den Brom wprowadził cztery zmiany do składu. Na boisku pojawili się Kvekveskiri, Sousa, Sobiech i Czerwiński. Trener mistrza Polski nie zapomniał o ich wkładzie w grę i w dalszej części wypowiedzi docenił ich boiskowy wysiłek:

- Dziś mieliśmy wspaniałe emocje, szczególnie w końcówce starcia. To bardzo ważne dla nas zwycięstwo okupione dużym wysiłkiem, co było widać po piłkarzach. Takie odwracanie wyniku, daje dodatkowego kopa. Przy korzystnym wyniku mieliśmy dużo kontrolę nad tym, co się dzieje na boisku. Duże gratulacje dla zawodników, również dla tych wchodzących z ławki. To nigdy nie jest łatwe, by wejść w takim meczu i pomóc w wyniku. Dziś była świetna atmosfera na stadionie, cieszy że wygraliśmy dla siebie i dla kibiców, którzy tutaj przyjechali - zakończył.