fot. PZPN
Udostępnij:

Więcej informacji o podsłuchu w siedzibie PZPN. Podsłuchiwany nie tylko prezes!

Niedawno światło dzienne ujrzała informacja mówiąca o podsłuchu zamontowanym w biurze nowego prezesa PZPN. Obecnie spływają kolejne intrygujące doniesienia dotyczące tej sytuacji.

Kilka dni temu w biurze nowego prezesa PZPN Cezarego Kuleszy odkryto aktywny podsłuch. Od razu stało się ogromną aferą, a związek postanowił podjąć odpowiednie kroki, zatrudniając specjalistów do przebadania urządzenia. Otrzymane raporty mogą zaskoczyć. Poznaliśmy już datę podłożenia "pluskwy" i jej zasięg, który jest większy, niż zakładano.

Według informacji podanych przez portal WP SportoweFakty na podstawie analizy poboru energii oraz poziomu zużycia baterii można ustalić że data zamontowania podsłuchu to dni w przedziale 9-22 sierpnia. Wybory na prezesa PZPN odbyły się 18 sierpnia, co podsyca wszelakie spekulacje dotyczące sprawcy. Równie ciekawy wydaję się zasięg urządzenia. Przypuszczano, że podsłuchiwany jest jedynie sam gabinet Cezarego Kuleszy. Jednakże dzięki sprytnemu umieszczeniu wszystko słychać było również w sekretariacie i pokoju sąsiadującym. Sam sprzęt był naprawdę dobrej jakości. Szept był dobrze słyszalny nawet z nieco większych odległości.

Niestety najciekawsza część całej układanki, czyli osoba za wszystkim stojąca nie jest jeszcze nam znana. Można jednak być pewnym, że kiedy i to wyjdzie na światło dzienne, zrobi się naprawdę gorąco.


Rafał Makowski
Data publikacji: 15 października 2021, 18:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.