blank
fot. premierleague.com
Udostępnij:

Premier League: West Ham wydostaje się ze strefy spadkowej

Dziś o godzinie 16:00 odbyły się trzy spotkania Premier League. Chelsea nie poprawiła humoru swoim kibicom i zremisowała swoje spotkanie z Bournemouth. Newcastle podzieliło się punktami z Burnley, a West Ham wyszedł ze strefy spadkowej po zwycięstwie z Southampton.

28. kolejka Premier League, 29.02.2020, godz 16:00:

West Ham United - Southampton 3:1 (2:1)

15' Bowen, 40' Haller, 54' Antonio - 31' Obafemi

W 15. minucie spotkania Jarrod Bowen otrzymał prostopadłą piłkę od Fornalsa, Anglik opanował futbolówkę i posłał ją w długi róg bramki. Była to debiutancka bramka 23-latka w zespole z Londynu. Od tego momentu Southampton musiało odrabiać straty. W 31. minucie drużyna Jana Bednarka wyszła z kontrą, która okazała się być skuteczna. Michael Obafemi otrzymał mocne podanie od Warda-Prowse'a i bardzo inteligentnie dołożył stopę. Piłka została skierowana na tyle daleko od Fabiańskiego, że Polak nie był w stanie obronić tego strzału. ''Młoty'' nie chciałby pozostać jednak dłużne, więc w 40. minucie spotkania ponownie wyszły na prowadzenie. W sytuacji, w której wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą Haller uprzedził bramkarza ''świętych''. Wysoka wrzutka od Antonia miała znaleźć się w rękach McCarthyego, jednak Francuz wybił ją głową, po chwili dobijając ją do pustej bramki. Do przerwy gospodarze schodzili do szatni w lepszych humorach.

West Ham bardzo chciał dziś wygrać i nie pozostawiał co do tego żadnych złudzeń. Dość szybko po rozpoczęciu drugiej połowy w rolę asystenta znów chciał się wcielić Fornals. Hiszpan posłał prostopadłe podanie, które przeszło nad głową Jana Bednarka. Do futbolówki dopadł Antonio, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem zachował zimną krew i zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny.  Dzięki temu zwycięstwu gospodarze w dobrym stylu wydostali się ze strefy spadkowej.

Bournemouth - Chelsea 2:2 (0:1)

 54' Lerma, 57' King - 33',85' Alonso

Chelsea od początku starała się narzucić swój styl gry. Konkrety przyszły w 33. minucie spotkania, za sprawą Marcosa Alonso. Po uderzeniu z główki Oliviera Giroud piłka trafiła w poprzeczkę i spadła pod nogi Hiszpana. Obrońca ''The Blues'' oddał bardzo mocny strzał z bliskiej odległości, który znalazł swoje miejsce w siatce.

Druga połowa zaczęła się fantastycznie dla ''wisienek''. Lerma wyskoczył najwyżej w polu karnym, dzięki czemu zdobył bramkę, która dała gospodarzom prowadzenie. Ekipa ze Stamford Bridge nie zdążyła się jeszcze otrząsnąć po pierwszym trafieniu, a Caballero musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. Jack Stacey został wypuszczony przez Billinga i zagrał piłkę wzdłuż pola karnego. Nikt nie zdołał przerwać podania, dzięki czemu Joshua King z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Pod koniec meczu Pedro pokusił się o strzał z okolic szesnastego metra. Bramkarz poradził sobie z jego obroną, jednak Marcos Alonso był dziś bardzo czujny i zdobył swoją drugą bramkę tego dnia. Po odbitym uderzeniu Hiszpan ruszył do piłki, wyprzedzając przy tym obrońcę i głową posłał piłkę do siatki. Na tyle było dziś stać Londyńczyków. Wywieźli oni z  Vitality Stadium zaledwie jedno ''oczko'' i ponownie zawiedli oni swoich fanów.

Newcastle United - Burnley 0:0 (0:0)

Pierwsza połowa tego spotkania, była niezbyt interesująca. Co prawda to Newcastle przeważało, jednak do przerwy obie drużyny schodziły do szatni z czystymi kontami.

Przewaga gospodarzy była widoczna do końca spotkania, jednak nie zdało się to na komplet punktów. Obie ekipy podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie.


Avatar
Data publikacji: 29 lutego 2020, 17:52
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.