Werner nie zamierza czekać. Opuści Chelsea już latem?
Timo Werner niemal na pewno opuści Chelsea. Inne kluby wykazywały zainteresowanie zawodnikiem już w styczniu.
Wtedy jednak do transferu nie doszło. Niemiec pozostał jeszcze w Londynie, choć jego sytuacja się nie zmieniła. W tym sezonie Premier League zagrał tylko w czternastu meczach. Zdobył w nich zaledwie jedną bramkę.
Od początku przygoda 26-latka z Chelsea rozwija się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Przychodził w 2020 roku z RB Lipsk jako jeden z najlepszych strzelców Bundesligi. Miał być lekarstwem "The Blues" na problemy w ofensywie. Tymczasem po pierwszym sezonie ściągnięto mu konkurenta: Romelu Lukaku i zaczął grać jeszcze rzadziej.
Do tego Werner ma mieć słabe relacje ze szkoleniowcem Chelsea - Thomasem Tuchelem. W związku z powyższymi czynnikami klub nie będzie robił problemów Timo z odejściem już najbliższego lata. Jednakże powstał inny problem - brytyjski rząd nałożył sankcje na Romana Abramowicza, które blokują jakiekolwiek transfery Chelsea. Zarówno przychodzące jak i odchodzące. Werner musi zatem czekać na rozwinięcie sytuacji na Ukrainie.
Na pewno na brak zainteresowania Werner nie będzie narzekał. Już w styczniu łączony był z Newcastle United. Niedawno media sugerowały też jego powrót do Bundesligi, ale konkretniej - przejście do Borussii Dortmund, gdzie zastąpiłby Erlinga Haalanda. "The Blues" są skłonni na sprzedaż 26-latka za mniej niż 50 milionów euro.
Źródło: Sport1
-
Arabia SaudyjskaSaudi Pro League: Cristiano Ronaldo trafi... do ligowego rywala?!
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 6:00
-
PolecanePech Casha. Poznał diagnozę
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 15:38
-
PolecanePremier League: Tottenham wysoko wygrywa z Aston Villą. Pech Casha
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 17:34
-
La LigaRozczarowujący powrót Jamesa Rodrigueza do Hiszpanii. Będzie transfer?
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 17:00
-
Plotki transferoweDragusin szybko wróci do Włoch? Chce go tamtejszy gigant
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 13:30
-
Ligue 1Napastnik naciska Paris Saint-Germain na transfer
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 13:01