Walka z czasem przed Walią
We wtorek reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe z Walią w meczu o awans do finałów Mistrzostw Europy 2024. Ciągle nie wiadomo, czy w kadrze znajdzie się Przemysław Frankowski.
Piłkarz RC Lens zdobył pierwszą bramkę w wygranym meczu z Estonią 5:1, jednak kilkanaście minut później doznał mocnego stłuczenia w starciu z rywalem i po przerwie nie wyszedł na plac gry. Zastąpił go Matty Cash, który również nabawił się urazu i opuścił zgrupowanie.
Podczas sobotniego treningu Frankowski ćwiczył indywidualnie. W niedzielę nie doszło do wyczekiwanej zmiany i 28-latek nadal pracował samodzielnie. To ostatni trening kadry przed wylotem do Walii. Sztab medyczny uznał, że lepszym rozwiązaniem będą ćwiczenia indywidualne.
Coraz mniej prawdopodobne więc, że Frankowski znajdzie się we wtorek w podstawowym składzie. Jeśli nie on to być może na prawym wahadle zagra Nicola Zalewski, a na lewym Tymoteusz Puchacz. W obwodzie jest jeszcze dowołany Paweł Wszołek oraz bardziej defensywna opcja czyli Bartosz Bereszyński.
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33