Vuković: Wydarzyło się wiele sytuacji niekorzystnych dla nas
Legia Warszawa skompromitowała się w II rundzie el. Ligi Mistrzów ulegając przy Łazienkowskiej Omonii Nikozji (0:2). – Nieudany mecz w naszym wykonaniu pod wieloma względami – przyznaje Vuković.
Mistrz Polski szybko pożegnał się kwalifikacjami do LM, pomimo że był rozstawiony, to nie potrafił się uporać z Cypryjczykami, który zrobili większe wrażenie i po dogrywce awansowali oni do kolejnego etapu. – Nieudany mecz w naszym wykonaniu pod wieloma względami. Wydarzyło się dziś tyle sytuacji niekorzystnych dla nas, by odnieść zwycięstwo. Jeśli w jednym spotkaniu dostaje się czerwoną kartkę, swoją drogę niezasłużoną, bo pierwszej kartki nie powinno być. Pierwszej kartki nie powinno być – jest faul Vako, kartkę dostał Igor. Potem był nieodgwizdany dla nas rzut karny i słupek przy wyniku bezbramkowym – zaczął szkoleniowiec legionistów.
– W drugiej połowie było widać, że zaczynamy dominować. Mecz był wyrównany ze wskazaniem dla nas. Kiedy zaczęliśmy przeważać, nastąpiła czerwona kartka. Stworzyliśmy też zagrożenie grając w osłabieniu. Rzut karny w takim momencie dodatkowo utrudnił nam zadanie. Musimy uznać zwycięstwo rywali i to, że zostaje nam gra o Ligę Europy UEFA – dodał.
W losowaniu III rundy el. Ligi Europy drużyna ze stolicy może liczyć na wolny los, a przy obecnej formie byłby to bez wątpienia “Handicap”. – Chcieliśmy więcej, było widać, że stać nas było na zwycięstwo. W jednym meczu wszystko jest możliwe i dziś wiele tych możliwych rzeczy wydarzyło się w jednym spotkaniu. Musimy poszukać szczęścia i awansować do Ligi Europy UEFA, co dalej jest w naszym zasięgu – kończy Aleksandar Vuković.
Omonia z awansem. #LEGOMO pic.twitter.com/utjDplxETO
— Legia Warszawa ? (@LegiaWarszawa) August 26, 2020
źródło: legia.com / własne