blank
fot. Aleksandar Vuković / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Vuković: Wydarzyło się wiele sytuacji niekorzystnych dla nas

Legia Warszawa skompromitowała się w II rundzie el. Ligi Mistrzów ulegając przy Łazienkowskiej Omonii Nikozji (0:2). - Nieudany mecz w naszym wykonaniu pod wieloma względami - przyznaje Vuković.

Mistrz Polski szybko pożegnał się kwalifikacjami do LM, pomimo że był rozstawiony, to nie potrafił się uporać z Cypryjczykami, który zrobili większe wrażenie i po dogrywce awansowali oni do kolejnego etapu. - Nieudany mecz w naszym wykonaniu pod wieloma względami. Wydarzyło się dziś tyle sytuacji niekorzystnych dla nas, by odnieść zwycięstwo. Jeśli w jednym spotkaniu dostaje się czerwoną kartkę, swoją drogę niezasłużoną, bo pierwszej kartki nie powinno być. Pierwszej kartki nie powinno być - jest faul Vako, kartkę dostał Igor. Potem był nieodgwizdany dla nas rzut karny i słupek przy wyniku bezbramkowym - zaczął szkoleniowiec legionistów.

- W drugiej połowie było widać, że zaczynamy dominować. Mecz był wyrównany ze wskazaniem dla nas. Kiedy zaczęliśmy przeważać, nastąpiła czerwona kartka. Stworzyliśmy też zagrożenie grając w osłabieniu. Rzut karny w takim momencie dodatkowo utrudnił nam zadanie. Musimy uznać zwycięstwo rywali i to, że zostaje nam gra o Ligę Europy UEFA - dodał.

W losowaniu III rundy el. Ligi Europy drużyna ze stolicy może liczyć na wolny los, a przy obecnej formie byłby to bez wątpienia "Handicap". - Chcieliśmy więcej, było widać, że stać nas było na zwycięstwo. W jednym meczu wszystko jest możliwe i dziś wiele tych możliwych rzeczy wydarzyło się w jednym spotkaniu. Musimy poszukać szczęścia i awansować do Ligi Europy UEFA, co dalej jest w naszym zasięgu - kończy Aleksandar Vuković.

źródło: legia.com / własne


Avatar
Data publikacji: 27 sierpnia 2020, 10:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.