fot. marca.com
Udostępnij:

Viniciusowi nie śpieszno do Realu Madryt

W obecnym sezonie widać wyraźne braki w sile rażenia Realu Madryt, ale wygląda na to, że Vinicius nie będzie w najbliższym czasie lekiem na bolączkę Królewskich.

Los Blancos już zapewnili sobie warty 45 mln euro podpis Brazylijczyka na kontrakcie, lecz wciąż nie jest sprecyzowane kiedy przebędzie Atlantyk.

- "Byłem na wakacjach przez trzy dni." - powiedział atakujący po zakończeniu sezonu w kraju kawy.

- "Pomyślmy o tym po Nowym Roku, ale zamierzam zostać do końca 2018. Po wygranym Copa Libertadores, będę gotowy na grę dla Realu Madryt." 

blank

Termin przenosin Vinicius'a, zapisany jest w kontrakcie z możliwością przejścia po końcu sezonu Realu, końcu roku kalendarzowego lub nawet latem 2019 roku. Zaplanowane są rozmowy, aby potwierdzić zamiary pozostania piłkarza w Europie. W tym scenariuszu, walczyłby dla Flamengo, w którym w obecnym sezonie, zaczynał mecze częściej na ławce. W klubie uważa się jednak, że Brazylijczyk przyda się w kolejnej kampanii drużynie i będzie wiódł znacznie ważniejszą rolę pod wodzą Reinaldo Ruedy.

 

/źródło: Marca/


Avatar
Data publikacji: 17 grudnia 2017, 11:49
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.