Villareal gromi na El Madrigal

5:0 tak zakończyło się ostatni niedzielny mecz rozegrany w ramach 8 kolejki La Liga. Od samego początku zaznaczała się wyraźna dominacja gospodarzy. W 8 minucie precyzyjne prostopadłe podanie otrzymał Roberto Soriano i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza. Przy drugiej bramce zawinił bramkarz Celty, Sergio Asenjo. Po jego niecelnym podaniu piłkę przechwycił strzelec pierwszej bramki i precyzyjnym finezyjnym strzałem zmienił rezultat spotkania na 2:0. Gol na 3:0 to kolejny błąd defensywy gości. Tym razem błąd w ustawieniu popełnili środkowi obrońcy, którzy swoim złym ustawieniem sprokurowali prostopadłe podanie Nicoli Sansone. Piłkę przyjął Cedric Bakambu i precyzyjnym strzałem przy krótkim słupku ustalił wynik pierwszej połowy.

Druga część gry zaczęła się dla Celty jeszcze gorzej niż pierwsza. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, gola samobójczego klatką piersiową zdobył Daniel Wass. Dalsza część spotkania to "gra na stojąco" Villarealu. Czy Celcie mogło przydarzyć się coś gorszego? Otóż tak. W 87 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwona kartkę otrzymał Sergi Gomez. W 92 minucie było jeszcze gorzej. Bramkę na 5:0 wbił Manu Trigueros.

Villareal 5 - Celta Vigo 0